Maja Sablewska swojej przygody z byciem menadżerką i "opiekunką" gwiazd nie wspomina zbyt dobrze. Zdążyliśmy już dowiedzieć się, że przez Marinę Łuczenko "poleciała tyłkiem po betonie", a współpraca z Dodą i Edytą Górniak pozbawiła ją wiary w siebie. Zobacz: Sablewska o pracy z Dodą i Górniak: "Przez nie STRACIŁAM WIARĘ W SIEBIE"
W trakcie promocji swojego nowego programu w TVN-ie kolejny raz wróciła do swoich pierwszych kroków show biznesie. Twierdzi, że "gwiazdom oddawała całe swoje serce". Zapewnia jednak, że dopiero teraz odnalazła powołanie i nie tęskni za dawnymi podopiecznymi.
Moda zaczyna się pod ubraniem. Każda kobieta może wyglądać pięknie, musi się dobrze czuć we własnej skórze. Pracując w gwiazdami oddawałam całe swoje serce. Dbałam o ich wizerunek, wiele godzin rozmów przeprowadziłam. Kanapa w programie jest zainspirowana pracą z gwiazdami.
Źródło: Dzień Dobry TVN