Po ponadrocznej przerwie w grudniu znów zrobiło się głośno o kontrowersyjnym wpisie, który Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na Instagramie w listopadzie 2021 roku. Sąd Rejonowy w Pruszkowie umorzył postępowanie w sprawie domniemanego zniesławienia, którego zdaniem prokuratury miała dopuścić się aktorka. Przypomnijmy tylko, że w przypływie emocji Kurdej-Szatan zaatakowała słownie funkcjonariuszy Służby Granicznej, wyzywając ich od "morderców" i "maszyn bez serca". Komentarze te miały tyczyć się działań podejmowanych na granicy polsko-białoruskiej w związku z kryzysem uchodźczym.
Od decyzji sądu pierwszej instancji można rzecz jasna odwołać się do wyższej instancji. Tak też postąpiła prokuratura. Prokuratura Okręgowa w Warszawie deklarowała wcześniej w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że nie podziela opinii pruszkowskiego sądu. Urzędnicy postanowili szukać sprawiedliwości przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Kurdej-Szatan - śledztwo oficjalnie umorzone
Jak informuje PAP, również przed Sądem Okręgowym w Warszawie Barbara Kurdej-Szatan odniosła zwycięstwo. Sąd utrzymał w mocy oskarżenie swego "poprzednika". Tym samym, decyzja o umorzeniu postępowania stała się prawomocna. Aktorka może nareszcie zacząć nowy rozdział swojego życia.
Przypomnijmy: Barbara Kurdej-Szatan wraca do tematu Straży Granicznej: "Tam wciąż UMIERAJĄ LUDZIE! Rządzący powinni być mądrzejsi"
Czy teraz, gdy sprawa została już ostatecznie zamknięta, Kurdej-Szatan zdoła wrócić na szczyt polskiej branży rozrywkowej?