Blanka Lipińska około dwa lata temu wdarła się do show biznesu za sprawą książki erotycznej swego autorstwa pt. 365 dni.
Historia o dziewczynie porwanej i wykorzystywanej seksualnie przez przystojnego mafioso, która z czasem zakochuje się w swoim oprawcy, zdobyła uznanie polskich czytelników.
Na podstawie powieści szybko powstał film, który na Netfliksie bił rekordy popularności, głównie za sprawą miażdżących recenzji widzów z całego świata.
Zobacz: Zagraniczni recenzenci MIAŻDŻĄ "365 dni": "Co za ŚMIETNIK, Jeden z NAJGORSZYCH filmów stulecia"
Blanka jeszcze nie zdążyła ochłonąć po tamtym "sukcesie", a już spotkał ją kolejny zaszczyt. Jej książka została bowiem wydana... w Brazylii. Oczywiście "pisarka" nie byłaby sobą, gdyby nie pochwaliła się tym wydarzeniem na InstaStories.
Nie mam pojęcia, o czym mówi, ale trzeba przyznać, że brazylijski wydawca umie zrobić premierę - napisała.
W promocyjnych paczkach od wydawcy znalazła się książka pod przetłumaczonym tytułem 365 dias, a także szampan, kieliszki i inne gadżety.
Myślicie, że Brazylijczycy tak się zachwycą powieścią Blanki, że nakręcą na jej postawie jakąś telenowelę?
Zobacz też: Prestiżowy magazyn "Variety" MIAŻDŻY "365 dni": "JĘKI ŻENADY będzie słychać aż w Warszawie"