Sadysta, który pochwalił się w sieci filmikiem, na którym obwiązał kota kablem od suszarki oraz bił po głowie, został odnaleziony. Kilka dni temu internetową społecznością wstrząsnęło nagranie, na którym niezidentyfikowany sprawca w bestialski sposób znęca się nad kotem.
"Sku*wysyn mnie wku*wił to najpierw go zatłukłem, a potem wziąłem suszarkę i powiesiłem go na kablu za przednią i tylną łapkę. Wyje, jakbym go obdzierał ze skóry. No to dostaje po mordzie i za sekundę się zamyka" - pisał pod postem oprawca zwierzęcia.
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt od razu podjął działanie w celu ujawnienia sprawcy oraz zaoferował 20 tysięcy złotych nagrody za wskazanie kata. Do internetowego śledztwa przyłączył się również zawodnik Fame MMA, Dawid Malczyński.
W niecałą dobę udało się ustalić, że katem zwierzęcia jest 22-letni Kacper B., mieszkaniec Gdyni. Mężczyzna sam zgłosił się na komisariat policji. Za swoje okrutne zachowanie może zostać ukarany nawet pięcioletnim pobytem w więzieniu.
Mam info, że zwyrol zgłosił się na komisariat policji Gdynia-Oksywie - informował Malczyńśki.
Z relacji osób zaangażowanych w poszukiwania można się dowiedzieć, że rodzina chłopaka dowiedziała się o całej sprawie i wyrzuciła go z domu. Niestety, część filmów z maltretowanym kotem, które zamieszczał w Internecie, została opublikowana już pół roku temu. Według ustaleń policji Kacper B. nad zwierzęciem miał znęcać się od listopada 2021 roku do czerwca 2022. Właścicielka kota sama zgłosiła sprawę na policję.
Funkcjonariusze po zapoznaniu się ze sprawą podjęli decyzję o zabraniu zwierzęcia również od właścicielki. O obecnym postępowaniu poinformował jeden z pracowników Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt na Instagramie.
Z informacji przekazanych przez konkubinę wynikało, że nie miała ona wiedzy wcześniej o tym, że jej partner znęcał się nad kotem, dlatego też, gdy pojawiły się zdjęcia w Internecie, pogoniła go z domu. Złożyła zawiadomienie na policję za znęcanie się nad tym zwierzęciem. Wiele informacji jest o tym, że wiedziała o tym od listopada. To miesiąc, który został podany w ustnym zawiadomieniu. Listopad jest miesiącem, kiedy zostały wykonane te zdjęcia.
My tej prawdy nie znamy i też chcieliśmy się wstrzymać z podejmowaniem decyzji odnośnie odbioru zwierzęcia do czasu uzyskania stanowiska policji. Policja zdecydowała, że kota należy zabezpieczyć. I tak też się w dniu dzisiejszym stanie. Kot trafi pod opiekę OTOZ Animals. Jest to organizacja, która działa w Gdyni. To oni będą sprawować pieczę nad kotem na czas postępowania karnego. Będziemy was informować, jak to będzie wyglądało, będziemy w tej sprawie oskarżycielami. Cieszymy się, że dzięki wam udało się zrobić naprawdę dużo. Ustaliliśmy sadystę, który myślał, że w darknecie jest anonimowy.
Dziękujemy czytelnikom Pudelka za zaangażowanie w poszukiwaniu sadysty!