Przemysław Saleta przypomniał o sobie mediom za sprawą wygranej niedawno walki bokserskiej z Andrzejem Gołotą. Przyznać trzeba jednak, że zdecydowana część widzów kibicowała Andrzejowi, nie Przemkowi.
40-letni sportowiec wyznał w programie 20 m kw Łukasza, że walka ta miała wyjątkowo duży "ładunek emocjonalno-medialny". Zapytany o najdziwniejsze miejsce, w którym uprawiał seks, odpowiedział z uśmiechem:
- Samolot!
- Samolot? Ale gdzie, w toalecie?
- W toalecie, a gdzie?
Zobaczcie zwiastun wywiadu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.