Przez lata trwania pod okrutną kuratelą ojca Britney Spears nie mogła samodzielnie decydować o swoim życiu. Opiekun ingerował w najintymniejsze sfery życia córki, włącznie z jej życiem uczuciowym i rodzinnym. Ponoć to właśnie za jego sprawą piosenkarka nie mogła zajść w ciążę, mimo że bardzo o tym marzyła. Trudno więc się dziwić, że gdy tylko sąd pozbawił Jamiego Spearsa jurysdykcji nad córką, ta wzięła się ostro za życiowe zmiany, czego efektami pochwaliła się w ostatni poniedziałek.
Britney obwieściła, że w ostatnim dostrzegła u siebie znaczny wzrost wagi. Gdy postanowiła bliżej przyjrzeć się sprawie, okazało się, że jest w ciąży. Biorąc pod uwagę niekiedy enigmatyczny charakter wpisów księżniczki popu na Instagramie, jej fani przyjęli wiadomość ze zdrowym dystansem. Wkrótce jednak okazało się, że coś naprawdę jest na rzeczy. Doniesienia o ciąży potwierdził narzeczony Britney - młodszy od niej o 13 lat Sam Asghari.
Trener personalny zamieścił na swoim instagramowym profilu grafikę przedstawiającą parę lwów pochylających się nad lwiątkiem.
Małżeństwo i dzieci są naturalną częścią silnego związku przepełnionego miłością i szacunkiem. Bycie ojcem to coś, o czym zawsze marzyłem i traktuję to bardzo poważnie. To najważniejsze zadanie, którego kiedykolwiek musiałem się podjąć - napisał Asghari ku wyraźnej uciesze internetowej społeczności.
Choć fakt, że Britney szykuje się do powiększenia rodziny, dopiero co został ujawniony, fani już zdążyli rozkręcić internetową debatę na temat potencjalnej płci malucha. Ci bardziej spostrzegawczy odnotowali, że w ostatnich postach piosenkarki pojawiało się sporo kwiatów koloru różowego - używanego przy popularnych "gender reveals" do zasygnalizowania płci żeńskiej dziecka. Choć niewątpliwie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby uznać to za pewnik, to informatorzy The Sun potwierdzają, że Brit - mama dwóch synów - marzy właśnie o dziewczynce.
Przypomnijmy: Britney Spears ZARĘCZYŁA SIĘ! Na jej palcu wylądował OGROMNY diament: "Nie mogę w to, k*rwa, uwierzyć!" (WIDEO)
Britney zdecydowanie chce więcej dzieci i byłaby niewątpliwie szczęśliwa i wdzięczna, gdyby miała kolejnego syna, ale jej pragnieniem jest zostać mamą małej dziewczynki - podaje źródło tabloidu.
Wierzycie, że jej marzenie się spełni?