Sam Smith w ostatnich miesiącach przeszedł prawdziwą wizerunkową rewolucję. Brytyjski piosenkarz porzucił eleganckie marynarki na rzecz lateksu i zadziornych butów na obcasie. Przypomnijmy, że muzyk identyfikuje się jako osoba niebinarna. Przed laty w jednym z wywiadów wyznał, że "nie jest mężczyzną ani kobietą".
Nowy wizerunek Sama zaczął się wraz z jego hitem "Unholy", który zapowiedział też jego najnowszą trasę koncertową. Artysta z trasą "Gloria the tour" jeździ obecnie po Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Okazuje się, że nowe występy piosenkarza wcale nie przypadają do gustu jego fanom. W czwartek Smith pojawił się na koncercie w Dublinie, gdzie dał, zdaniem wielu internautów, skandaliczne show. Podczas występu muzyk biegał po scenie w samej bieliźnie oraz miał używać satanistycznych atrybutów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani Sama są zdania, że występy ich ulubieńca stały się bardziej "seksualne" niż można było się tego spodziewać, a co więcej, zawierają w sobie szokujące elementy, które obrażają osoby wierzące.
Sam Smith oskarżony o promowanie satanizmu na koncercie
Podczas show wielbiciele Brytyjczyka mogli zobaczyć, jak ten pomyka po scenie we frywolnych stylizacjach, a dłoniach dzierżył różnorakie gadżety erotyczne. Piosenkarz zaprezentował zgromadzonym sceny striptizu czy groteskowe imitacje aktów seksualnych, czemu z boku wtórowały wyskakujące płomienie i migocące światełka.
Nagrania z dwóch ostatnich koncertów Smitha zdążyły pojawić się już w sieci, a jednym z filmików podzieliła się nawet pewna kobieta, która zabrała swoje pięcioletnie dziecko na koncert jego idola.
Obrzydliwe zarówno dla dzieci, jak i dorosłych; Ja nie jestem pruderyjny, ale to jest odrażające; Wewnątrz klubu ze striptizem, to by jeszcze przeszło. W miejscu publicznym to nieprzyzwoite i nikczemne. Śpiewaj w ubraniu, kolego; Robią to pod pozorem artystycznej ekspresji. To czyste zło, dzieci nie mają prawa oglądać czegoś takiego; To jest obrzydliwe; - wyrokowali internauci.
Zobaczcie wideo! Co o tym myślicie?