Trwa ładowanie...

21.05.2018 10:58

Samotny Kret z nietęgą miną spaceruje po Warszawie

Podziel się:

Rozmyśla o Tadli?

Udział Beaty Tadli i Jarosława Kreta w Tańcu z Gwiazdami miał być jedną z głównych atrakcji, jaką dla widzów przygotowała produkcja programu. Niestety plan skończył się niepowodzeniem jeszcze przed rozpoczęciem show. Pogodynek postanowił rozstać się z dziennikarką jeszcze przed konferencją prasową programu. Niesmaczne zachowanie celebryty szybko zakończyło jego przygodę z programem. Przy okazji wygranej prezenterki, postanowił przypomnieć o sobie w mediach, przypisując sobie zasługi za wygraną Tadli. Kilka dni temu paparazzi spotkali Kreta podczas samotnego spaceru po Warszawie. Z nietęga miną unikał kontaktu z fotoreporterami.

Jarosław Kret

video

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE

(44)

⭐

WYRÓŻNIONE

gość

7 lat temu

Niech spaceruje sobie sam, bo tylko na to zasługuje ten zapatrzony w siebie pogodynek.

polt

7 lat temu

To narcyz.. to Piotrus Pan ..on sie nigdy nei zmieni ..narcyz to ktoś, kto wyhodował w sobie wewnętrznego nadzorcę. Potwora, bo cała energia człowieka koncentruje się na zaspokajaniu jego potrzeb. A on jest histerycznie i bezustannie głodny uznania i podziwu. Sposobów, by go nakarmić, jest wiele. To przede wszystkim właśnie idealizowanie własnej osoby, postrzeganie siebie jako człowieka nieskazitelnego. W myśl zasady, że najbardziej u innych nie lubimy swoich własnych wad, narcyz chronicznie własne ułomności i postępki projektuje na innych ludzi: to nie ja jestem winny – to oni, to nie ja jestem zły – to inni są źli. Wewnętrzny potwór każe mu innych traktować instrumentalnie. Toteż narcyz oczekuje, że otoczenie natychmiast i bezbłędnie odczyta jego oczekiwania i zachcianki. Jeśli nie, nie zawaha się przed sięgnięciem po manipulację. Zagra poczuciem winy, szantażem emocjonalnym, obmową, czczą obietnicą. Czy potrafi kochać, przyjaźnić się, lubić innych? Pozornie tak...pozornie..tylko pozornie..

gość

7 lat temu

Dramat Kreta jako narcyza polega na tym, że ma on nie jedno, ale niejako dwa nieuświadomione dna. Na tym bliżej powierzchni usadowił się ów egocentryczny potwór. Na niższym poziomie spoczywa jeszcze ktoś: biedna, stłamszona, niedopuszczana do głosu istota. Głęboko niedowartościowana, czasem przekonana o swej bezwartościowości. Istota, która potrzebuje potwierdzenia, że tak nie jest. Łaknie miłości, tym bardziej że sama siebie w najmniejszym stopniu nie kocha. I na tym polega paradoks narcyzmu: pod pozorem rozbuchanej miłości do siebie kryje się jedno wielkie niekochanie swojego ja. Inaczej mówiąc – w wewnętrznym lustrze, zamazanym i niedokładnym, nie widać tego, kim narcyz jest naprawdę....Kret to zaburzona osobowosc..

gość

7 lat temu

inni ludzie w życiu narcyza funkcjonują wyłącznie po to, by potwierdzać jego własną doskonałość rewelacyjnego kochanka.. To zwykle rola grana dopóty, dopóki owocuje pokarmem dla potwora: pochlebstwem, uznaniem, podziwem. Narcyz „zaprzyjaźnia się”, ale z tymi, z których coś ma. „Szanuje”, ale tylko tych, którzy akurat wydają się przydatni, np. są wyżej w hierarchii zawodowej. „Kocha”, ale tylko wtedy, gdy inni kochają go tak, jak on chce być kochany i wyobraża sobie miłość, czyli jako bezwarunkową akceptację. Narcyz potrafi raptownie nałożyć stosowny kostium, by za chwilę równie gwałtownie go zrzucić. Stąd wrażenie, że w relacjach miota się między idealizowaniem partnera a skrajnym potępieniem i odrzuceniem. Jednego dnia szaleje w pochlebstwach wobec drugiej osoby, by drugiego bezwzględnie ją porzucić, a przynajmniej zadać jakiś bolesny cios....

gość

7 lat temu

Jakoś mi GO nie żal...

NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)

7 lat temu

Na cito terapia u psychoanalityka, bez żartów.

gość

7 lat temu

Obrzydliwy typ nie wart splunięcia.

gość

7 lat temu

P****t i tyle.

gość

7 lat temu

Dajcie już mu spokój! Nie wiadomo jaka jest prawda. Oglądają wypowiedzi Tadli w TzG to nie zła z niej aktorka! P****************u. I wygrała. Z litości!

gość

7 lat temu

Oj tam. Facet poświęcił się żeby baba wygrała. Brawo

gość

7 lat temu

Kret jest tak irytujący z tym glupkowatym uśmiechem pogodynka za 5zete. Jak Ci widzę zmieniam kanal

gość

7 lat temu

Widzisz teraz durniu co robi pycha kroczy przed upadkiem przypomnij sobie duraku coś takiego z Wyspiańskiego miałeś hamie złoty róg miałeś hamie czapkę z piór został ci ino sznor

gość

7 lat temu

Tak i zapewne obawia się by ktoś mu kopa nie sprzedał :/)

Kret jest sko...

7 lat temu

ukryty i ś****a

Kret jest sko...

7 lat temu

ukryty i ś****a

gość

7 lat temu

Jesli to prawda co piszesz to tez bym jej nie chciala znac. Rozumie Cie bardzo. Znam takie jak wyzej napisalam , matke poniewieraly , zle sie prowadzily matke bily, niszczyly jej rzeczy a mialy jeszcze pretensje ze jak to ??? matka nie kaze sie bic. Bily i przezywaly ja niesamowicie.

bmm

7 lat temu

A skąd wiadomo który to? Może to znienawidzony braciszek w drodze na odwiedziny do znienawidzonej mamusi?

gość

7 lat temu

Jaki on niesympatyczny co te baby w nim widac!chyba tylko to co schowane!ale to nie wszystko ha ha ha

Gosc

7 lat temu

Ciekawe jestem czy znajdzie sie nastepna ,,g****a,, zeby si zwiazac z tym bufonem,przeciez to chyba jest utrzymanek kobieta! Teraz zaluje bo tadla wygrala kase. Niech jedzie do India moze tam znajdzie g****a