Sandra Bullock kilka dni temu poleciała do Wielkiej Brytanii, by wypromować swój nowy film, Grawitacja. Przy okazji odwiedziła talk show Jonathana Rossa. Aktorka opowiedziała historię z liceum, gdy próbowała oczarować chłopaka... rapując jego ulubioną piosenkę Rapper’s Delight z repertuaru Sugarhill Gang. Prowadzący poprosił ją, by zaprezentowała swoje umiejętności. Zobaczcie, jak jej poszło.
Zobaczcie też zwiastun jej nowego filmu:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.