Miłość Sandry Kubickiej i Barona kwitnie w najlepsze, czego dowody regularnie możemy zresztą podziwiać na Instagramie. Celebrytka i muzyk niemal nieustannie zamieszczają w sieci wspólne zdjęcia i dzielą się romantycznymi deklaracjami. Choć Sandra i Baron spotykają się zaledwie kilka miesięcy, już teraz zachowują się jak para z kilkuletnim stażem. Zakochani zdążyli już nawet otworzyć wspólny biznes - oferując potencjalnym klientom m.in. ekologiczne żele do mycia toalet.
Przypomnijmy: Sandra Kubicka i Baron otworzyli wspólny biznes. Będą sprzedawali m.in. ekologiczne żele do MYCIA TOALET. Pomysłowi?
Kilka dni temu Sandra Kubicka i Baron mieli okazję wspólnie wypoczywać na zagranicznych wczasach. Para relaksowała się na słonecznej Majorce, starannie dokumentując rzecz jasna szczegóły urlopu na Instagramie. Okazuje się, że Sandra jest wielką fanką hiszpańskiej wyspy. W rozmowie z Jastrząb Post celebrytka zdradziła ostatnio, że wielokrotnie podróżowała na Majorkę i planuje wybrać się tam ponownie. Mało tego, Kubicka poważnie rozmyśla także o kupnie domu na wyspie i już teraz rozgląda się za wymarzoną nieruchomością.
Zaczęłam patrzeć, co jest na rynku i bardzo dużo moich znajomych wyprowadza się do Hiszpanii, do Marbelli, a ja nie chcę być tam, gdzie są wszyscy, więc pomyślałam sobie o Majorce i przypomniałam sobie, że jestem bardzo zakochana w tej wyspie - zdradziła serwisowi.
Zobacz również: Zapatrzeni w siebie Sandra Kubicka i Baron MIGDALĄ SIĘ na egzotycznych wakacjach. Tęskniliście? (ZDJĘCIA)
Sandra nie ma jednak zamiaru kupować domu wspólnie z Baronem. Jak wyjaśniła w rozmowie z Jastrząb Post, poprzedni związek nauczył ją, że powinna stawiać siebie i własne potrzeby na pierwszym miejscu, a nie kierować się jedynie szczęściem partnera. W przeszłości celebrytka ponoć traktowała potrzeby swoich drugich połówek priorytetowo, dziś jednak chce być jak najbardziej niezależna.
Nie jesteśmy małżeństwem. Nauczyłam się w życiu po swoim poprzednim związku, że nieważne jak dobrze jest między nami, muszę stawiać siebie pierwszą i myśleć o sobie (...). Ja zawsze stawiałam moich partnerów na pierwszym miejscu. Miałam wspólny dom ze swoim narzeczonym, a wyszło, jak wyszło, więc uczę się trochę na błędach - wyjaśniła.
Kubicka najzwyczajniej w świecie poinformowała więc partnera o swoich planach, stawiając sprawę jasno.
Powiedziałam mu, że chcę mieć dom na Majorce i tyle. Może kupić drugi w innym kraju - stwierdziła.
Myślicie, że Sandrze Kubickiej wkrótce uda się spełnić marzenie?