W październiku ubiegłego roku Sandra Kubicka i Baron oficjalnie ogłosili światu, że łączy ich namiętne uczucie. Odkąd zakochani potwierdzili swój związek, publikując w sieci specjalne posty, na ich instagramowych profilach regularnie można było podziwiać ich wspólne zdjęcia, romantyczne wyznania, relacje z romantycznych randek czy kolejnych wspólnych wyjazdów. Aktualnie para przebywa na malowniczych Seszelach. Jak zdradził w ubiegłym tygodniu Baron, został "porwany przez Sandy w magiczne miejsce", zgodnie z ich urodzinową tradycją. Niedawno muzyk skończył 39 lat, egzotyczna podróż mogła więc być prezentem od Kubickiej z okazji jego święta.
Zobacz również: Sandra Kubicka komentuje plotki o KRYZYSIE w związku z Baronem: "Żyję Z mężczyzną, a nie NA mężczyźnie"
Sandra Kubicka i Baron przechodzą kryzys? Internauci martwią się o parę
W ubiegłym tygodniu Baron udostępnił w sieci specjalny urodzinowy post, w którym publicznie dziękował ukochanej oraz ich pupilom, mówiąc, że dzięki nim czuje się "szczęśliwszy, zdrowszy i młodszy" niż kiedykolwiek. Sandra Kubicka skomentowała wówczas wpis partnera, publicznie wyznając mu miłość. Niestety wiele wskazuje na to, że na miłosnej sielance Kubickiej i Barona mogły pojawić się rysy. Obserwując instagramową aktywność celebrytów w ostatnim czasie, niektórzy internauci zaczęli nawet zastanawiać się, czy zakochani borykają się z kryzysem.
Sandra i Baron wybrali się na Seszele wspólnie, para wciąż przebywa więc w tym samym hotelu. Wygląda jednak na to, że - przynajmniej w ostatnich dniach - celebryci spędzają czas nieco inaczej. W środę na InstaStories muzyka pojawiło się na przykład wiele ujęć wykonanych podczas spacerów w okolicy wybrzeża oceanu. Juror "The Voice" nie musiał oczywiście udostępniać nagrań z przechadzki po plaży w czasie rzeczywistym, warto jednak dodać, że podobne ujęcia nie pojawiły się na profilu Kubickiej. W czasie, gdy Baron opublikował relacje z plaży, celebrytka podzieliła się z fanami nagraniem z łóżka. Na wspomnianym wideo Kubicka pokazała się ze specjalnym filtrem, który "przewiduje", co spotka użytkowników w 2023 roku. Biorąc udział w instagramowej zabawie, Sandra dowiedziała się, że w nadchodzącym roku "ktoś wyzna jej swoją miłość". Widząc wspomniane hasło, celebrytka skomentowała krótko:
I hope so [Mam nadzieję - przyp. red.] - powiedziała.
Następnie Kubicka poinformowała fanów, że dzień spędziła nad basenem z "wesołym kolegą", pokazując nagrania pluskającego się w wodzie ptaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Sandra Kubicka zapewnia: "Nie mam konfliktu z Blanką Lipińską. Nie rozbiłam jej związku ani NIE ODBIŁAM JEJ FACETA"
Sandra Kubicka ma "gorszy okres w życiu". Fani zaniepokojeni
W poniedziałek Kubicka opublikowała na swoim profilu rolkę, na której można było zobaczyć, jak pozuje na tle malowniczego zachodu słońca. Pierwotnie nagranie podpisane było: "Tak mnie widzi @alekbaron". Obecnie widzimy pod nim jednak jedynie emotikonę przedstawiającą kilka gwiazdek, Baron nie jest również oznaczony w poście. Pod wspomnianym wpisem Sandry pojawiło się kilka komentarzy zaniepokojonych internautów. Niektórzy snuli nawet teorie, jakoby celebrytka miała rozstać się z Baronem. Kubicka odniosła się do wpisu jednej z internautek, komentarze o rzekomym rozpadzie związku pozostawiła jednak bez odpowiedzi.
Dużo smutku w oczach. Mocno ściskam i trzymam kciuki; Rozstaliście się z Alek?; A ja myślę, że już z Alkiem nie jest, co chwilę mają spiny (...) - pisali użytkownicy.
Ale widać, że jednak pogoda popsuła Ci mocno nastrój. Brakuje takiej beztroski, jaką miałaś np. na Ibizie - napisała jedna z internautek.
Mam gorszy okres w życiu - odpowiedziała jej enigmatycznie Kubicka.
Nie był to pierwszy raz w ostatnim czasie, gdy celebrytka sygnalizowała fanom, że przechodzi obecnie nieco gorszy okres. Gdy w zorganizowanym niedawno Q&A jeden z internautów zapytał Kubicką, czy cieszy ją wyjazd na Seszele, ta nie ukrywała, że wolałaby... wrócić do Polski.
Niestety w ogóle nie odpoczęłam i codziennie mam stresy. Miałam 4 ataki paniki podczas 9 dni... A to już mój rekord. Pogoda też nie dopisała. Chcę już do domu - wyznała.
Inny użytkownik wprost zapytał zaś Kubicką o ślubne plany. Celebrytka odpowiedziała jedynie, że "w najbliższym czasie" nie zamierza zmieniać stanu cywilnego, podkreślając, iż "nie jest nawet zaręczona". Ostatnio podczas Q&A Sandra opowiedziała także nieco o planach na zbliżające się święta. Zapytana, czy wraca do Polski na Boże Narodzenie, odpowiedziała twierdząco, przy okazji zdradzając, iż Gwiazdkę spędzi w Łodzi wraz z dziadkami. Celebrytka wyznała także, że sylwestra zamierza świętować w Zakopanem wraz z przyjaciółmi.
Ostatnio jeden z internautów podczas Q&A zapytał również Sandrę, czy jest szczęśliwa. Modelka bez owijania w bawełnę zdradziła, że obecnie nie wszystko idzie po jej myśli. Jednocześnie podkreśliła jednak, że "ogólnie" jest w życiu spełniona.
Ogólnie w moim życiu - tak. W tym momencie nie. Obecnie mam najgorsze dwa tygodnie w moim życiu. Wszystko się wali - napisała.
W czwartek Kubicka zameldowała się na Instagramie tuż po przebudzeniu, z uśmiechem ogłaszając: "Dzisiaj wracam do domu". Następnie celebrytka pokazała obserwatorom ujęcia panoramy Seszeli, rozprawiając na temat dużego odpływu i zastanawiając się, czy nie zwiastuje on znacznego załamania pogody. Czas pokazał, że miała sporo racji - niedługo później w miejscu jej wypoczynku zaczęło padać. Baron w czwartek również zakomunikował fanom, że jest to ostatni dzień jego wakacji. Tuż przed wyjazdem muzyk po raz kolejny postanowił wybrać się na plażę. Wiele wskazuje na to, że tym razem również nie towarzyszyła mu Kubicka.
Ostatni dzień w tym raju. Przed chwilą znów padało, ale widzę słońce - napisał.
Warto dodać, że Kubicka i Baron wciąż obserwują się wzajemnie na Instagramie.
Myślicie, że faktycznie coś jest na rzeczy?