Jeszcze dwa lata temu Sandrę Kubicką i Joannę Opozdę łączyła typowa, medialna znajomość, jednak po pewnym czasie, zamiast komplementować się nawzajem pod instagramowymi zdjęciami, celebrytki zaczęły wbijać sobie szpile w wywiadach. Odkąd narzeczona Antka Królikowskiego oskarżyła modelkę o bezduszność względem zwierząt, ich konflikt systematycznie się zaognia i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie to się miało zmienić.
Niedawno aktorka postanowiła raz jeszcze zadrwić z ekskoleżanki, zostawiając pod jednym z postów komentarz uderzający w Sandrę, gdzie nawiązała do członkostwa Kubickiej w elitarnym gronie aniołków Victoria's Secret (a raczej jego braku). W rozmowie z Pudelkiem 26-latka odniosła się do - jak to sama nazwała - "chamskiego żartu" Asi, ujawniając, że zgodnie z przewidywaniami gwiazda "Barw szczęścia" nie zaprosiła jej na zbliżający się wielkimi krokami ślub z Królikowskim.
O ile stosunki gwiazdek wciąż pozostają napięte, można odnieść wrażenie, że wbrew pozorom celebrytki sporo łączy. Oprócz ewidentnego parcia na szkło, które charakteryzuje obie panie, Sandra i Joanna mają bardzo podobny gust również jeśli chodzi o styl ubierania się. Jak zauważyła jedna z naszych czytelniczek, na środowej imprezie platformy Viaplay "niedoszły aniołek Victoria's Secret" miał na sobie niemal taką samą stylizację, jak Opozda w marcu zeszłego roku na premierze komedii kryminalnej "Zamiana". Modelka również postawiła na różowy garnitur i crop top, który uzupełniła dodatkami w innej kolorystyce. Można odnieść wrażenie, że Sanda zainspirowała się lookiem swojej antykoleżanki...
Kto Waszym zdaniem prezentował się lepiej, Sandra Kubicka czy Joanna Opozda?