Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|
aktualizacja

Sandra Kubicka rozprawia o rozstaniu z Baronem: "Płakałam od narodzin Leosia i wylałam ocean łez"

474
Podziel się:

Sandra Kubicka rozstała się z ojcem swojego dziecka Aleksandrem Baronem. Modelka po opublikowaniu oświadczenia nagrała filmik i opowiedziała fanom nieco więcej o rozwodzie, m.in. podkreślając, że walczyła o relację miesiącami.

Sandra Kubicka rozprawia o rozstaniu z Baronem: "Płakałam od narodzin Leosia i wylałam ocean łez"
Sandra Kubicka rozprawia o rozstaniu (AKPA, Instagram)

Sandra Kubicka i Aleksander Baron w kwietniu ubiegłego roku wzięli ślub. Miesiąc po powiedzeniu sobie "tak" modelka oraz gitarzysta powitali na świecie synka Leonarda. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu. W niedzielę opublikowano oświadczenie informujące o rozwodzie.

W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi. Nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu - wyznała Sandra Kubicka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sandra Kubicka o przełomowym dla niej roku, macierzyństwie i małżeństwie z Baronem.

Sandra Kubicka ujawnia kulisy rozstania

Informacja o rozwodzie małżonków wywołała ogromne emocje i odbiła się szerokim echem w mediach. Celebrytka postanowiła podzielić się z obserwatorami kulisami rozstania z mężem. Już kolejnego dnia po publikacji oświadczenia wrzuciła nagranie, na którym opowiedziała o trudnych momentach.

Pomimo tego, że decyzję podjęłam już jakiś czas temu. Ja już swoje wypłakałam, uwierzcie mi. Płakałam od narodzin Leosia i wylałam ocean łez, serio. Do wszystkich osób, które mi piszą, że nie walczyłam. Bardzo walczyłam - mówiła.

Walczyłam ogromnie, cholernie, bardzo oraz chciałam, żebyśmy byli kochającą się rodziną, ale w pewnym momencie zrozumiałam, że nie da się. Muszą walczyć dwie osoby. Później, gdy Aleksander zdecydował, że teraz on będzie walczył, to ja już nie mogłam dalej. Dla mnie już po prostu wszystko pękło - kontynuowała.

Modelka w dalszej części otwarcie przyznała, że choć rozwód jest bolesnym przeżyciem, to ona już go zaakceptowała i nie oczekuje współczucia. Wyraziła także sprzeciw wobec oceniania jej i jej byłego partnera przez osoby postronne.

Rozwód to jest piekło, ale ja dam radę. Wiem, że dam radę, bo naprawdę w życiu zostałam wiele razy kopnięta i musiałam wstać. (...) Nie musicie się nade mną użalać. Ja wam o tym powiedziałam wczoraj, a to się działo już od dłuższego czasu. Zaakceptowałam już to. (...) Nie rozliczajcie ani mnie, ani Alka, bo nie macie zielonego pojęcia, co się działo pod tym dachem - stwierdziła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(474)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ania
4 godz. temu
Mnie zastanawia kiedy ludzie zaczną krytycznie myśleć. To że się rozstali to ich sprawa, ale teraz wstawanie płaczliwych postów, które raczej nie powstają spontanicznie, i jakieś górnolotne teksty są tak oczywiste, że zdziwiłabym się gdyby ich nie wstawiała. Sam pomysł "o płacze, trzeba to nagrac" i ustawianie oświetlenia itdd zeby to dobrze nagrac, skadrować. (Ogólnie tyczy się to większości internetowych osob, nie Sandry). Również pokazywanie cudownego życia, a później teksty że to tylko urywek. A zwykła kobieta wraca po pracy do domu, ogarnia dziecię, jedzenie i ogląda te cukierkowe zdjęcia.
Urszula
4 godz. temu
Kiedyś rodzice dając życie dziecku potrafili poświęcić dla niego swoje życie, dziś odbierają mu już na starcie zdrowie psychiczne i fizyczne rownież, dla własnej egoistycznej przyjemności. Kiedyś za to zapłacą najwyższą cenę.
Sandro
2 godz. temu
"Nie rozliczajcie mnie i Alka". To po kiego grzyba zdajesz relacje z tego "bolesnego momentu" i jeszcze specjalnie kierujesz uwage w kierunku winy Barona (walczyłam cholernie, swoje przepłakałam, płakałam od narodzin dziecka). Twoje komunikaty są pełne sprzeczności, co najpewniej świadczy o tym, że po prostu zależy Ci na rozgłosie. Nie bronię Barona, z pewnością swoje ma za uszami, ale, kobieto - zastanów się, po co to wszystko upubliczniasz. Dla mnie to groteskowe i po prostu głupie.
Lola
4 godz. temu
Przechodziłam przez to, to był koszmar. Teraz mam pełną rodzinę i kochającego męża, pierwszy się ulotnił zaraz po narodzinach dziecka.
Keith
2 godz. temu
Kiedy w grudniu? Dopiero się chwalili, że w grudniu wprowadzili się do nowego domu... W tym niedawnym grudniu.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Lucy
4 godz. temu
Kobiety uczcie swoje córki stawiania granic,stawiania na siebie i budowania finansowej niezależności!
Jaś
4 godz. temu
Ten gość kocha tylko siebie, to widać
atencja
4 godz. temu
Nie będę wchodziła w szczegóły... Ale jednak wam opowiem.. Dramat, jak ci celebryci są uzależnieni od social mediów, jeszcze bardziej od atencji. Niczego nie potrafią załatwić w ciszy, między sobą, bez rozgłosu. Zero klasy. Bo obserwatorzy (czyt. kasa). Nie mam wątpliwości, że gdyby od jutra padlł internet, to życie większości by się załamało.
Mini
4 godz. temu
i tak się kończy i zwykły związek i słodko-pierdząca miłość z insta. Było wiadomo, że długo razem nie pociągną.
Frania
4 godz. temu
Baron nie jest młodym, zagubionym kolesiem. Wiedział, że Sandra chce męża, rodziny, domu… po co w ogóle się żenił skoro wiedział, że ich wyobrażenie o przyszłości jest całkiem inne? Szkoda dziecka, jak zawsze ono będzie najbardziej poszkodowane
NAJNOWSZE KOMENTARZE (474)
Jlo
2 min. temu
JEDZ DO AMERYKI I TAŃCZ NA STOLE BO TO ROBIŁAŚ I LUBISZ
Berbeć wszech...
3 min. temu
Zanim wejdziecie w jakis powazny zwiazek o bgadac swoje oczekiwania i jak sobie to wyobrazam jak ma byc ,opinie na temat:dziecko, kasa,zarzadzania domema jak nie jest po drodze to nic z tego nie bedzie i nie pakowac sie w malzenstwa i pieluszki
Gość
3 min. temu
Mam wrażenie, że najdłuższy jego związek go ten z fotelem jurorskim dzielonym z kolegą
Monia
4 min. temu
Zobaczył Ją bez makijażu i uciekł 😆😝😝
Yhhy
4 min. temu
No 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
widz 55
5 min. temu
Ja kiedyś zaraz po tym uroczystym ślubie napisałem ciekawe za ile będzie rozwód długo nie musiałem czekać !!!!
Vera
6 min. temu
Sandra po prostu chciała mieć dziecko, za wszelką cenę... Psicórki przestały jej wystarczać, więc wmanewrowała Alka w małżeństwo, tylko po to żeby nie być "panną z dzieckiem". Ot i cała filozofia...
Gość
7 min. temu
Niestety nowa rzeczywistość której nie podołała. Media pokazują jak to jest pięknie kiedy na świat przychodzi dziecko. Niestety tak nie ma! I potem dzieje się właśnie tak jak się dzieje. Sama tego doświadczyłam, pół roku po ślubie urodziłam syna, sama po porodzie zostawałam na całe dnie z malutki dzieckieckiem, które nie przesypialo nocy, miało okropne kolki. Nie miałam czasu dla siebie. Męża ciągle nie było bo pracował. Też myślałam o rozwodzie bo miałam dość. Byłam do wszystkiego sama. Ale przezwyciezylismy to jesteśmy 9 lat po ślubie mamy 2 dziecko i cieszymy się życiem i szczęściem. Też niejednokrotnie marzymy o chwilach tylko we 2 ale zawsze można skorzystać z pomocy babć czy niani. Depresja poporodowa przyjmuje różne postaci. Mój perfekcjonizm też mnie do tego doprowadził po porodzie, bo nie było idealnie... Teriapia terapia i jeszcze raz terapia. Rozwód jest ostatecznością niestety Czasami trzeba popatrzeć szerzej na całą sytuację a szczególnie gdy ma się męża pracującego w takim a nie innym zawodzie. Jeżeli chcesz mieć męża przy sobie żeby opiekował się dzieckiem to niestety nie szukaj celebryty tylko zwykłego Kowalskiego który po 8 godzinach wróci do domu.
bank
8 min. temu
I co? Która będzie następna? Dorota albo Bożenka.
Just me
8 min. temu
Sandra a może Ty masz depresje poporodową. Dla mnie to tak wyglada jak Ty płaczesz już od narodzin dziecka. Może Baron powinien powiedzieć Ci weź się w garść. Na początku przy pierwszym dziecku każdemu jest ciężko. Życzę Wam żebyście jeszcze o siebie zawalczyli bo warto.
Madziaa
9 min. temu
faceci chcą tylko umoczyć, ich nie interesuje tak naprawdę dziecko, bo i tak cały ciężar spadnie na kobietę.😼A jak jest dobry, to przynajmniej zafunduję niańkę żonie.😱
Astra
10 min. temu
Wydaje się,że ten czas od złożenia postu do ogłoszenia wszem i wobec,to czas na poprawę. Alek nie sprostał - powiedział publicznie do innej "kochanie".
Zuzu
10 min. temu
Prywatne życie i prywatne sprawy powinny zostać PRYWATNE. Jak ktoś wrzuca wszystko do internetu to niech potem się nie dziwi, że wszystko jest komentowane i oceniane. Trzeba było zamknąć paszczę i nie pisać oświadczeń itp tylko wyjaśniać to między sobą.
Anna
10 min. temu
To nie zmieni faktu, że kretyni dalej będą łykać te piękne wykreowane obrazki z social mediów kolejnej "zakochanej" pary i łapać depresję, dlaczego ich życie tak nie rozpieszcza. Prawda jest taka, że celebryci mają gorsze życia niż nasze przeciętne. Żyją w zakłamaniu, z cherlawą pewnością siebie, piją, ćpają i zwyczajnie zakłamują rzeczywistość. Można im zazdrościć kasy, ale współczuć życia.
...
Następna strona