Dwa miesiące temu Sandra Kubicka nieoczekiwanie rozstała się ze swoją ówczesną "miłością życia", Kaio Alvesem Goncalvesem. Choć z początku byli narzeczeni zapewniali wszystkich, że rozstali się w zgodzie, to w jednym z wywiadów Sandra postanowiła skrytykować nową dziewczynę swojego ekspartnera. Modelka utytułowała siebie "diamentem", podczas gdy swoją "rywalkę" określiła mianem "srebra".
Gdy wydawało się, że sprawy nie zajdą już dalej, to wkrótce do akcji wkroczyła córka byłego narzeczonego Sandry Kubickiej. We wtorek Isabella Goncalves opublikowała na swoim Instastories oświadczenie, które dla pewności napisała zarówno w języku angielskim, jak i polskim. Niedoszła pasierbica celebrytki odniosła się w nim do udzielonego przez Kubicką wywiadu dla Pomponika.
Prawda jest taka, że Sandra nawet nie próbowała nigdy zbudować ze mną żadnej relacji. Nie próbowała się do mnie w żaden sposób zbliżyć. Wręcz przeciwnie - zabierała mi mojego tatę, a mnie odtrącała. Obwiniała mojego tatę za to, że już ma córkę i nie mogła pogodzić się z faktem, że ja zawsze przy nim będę - stwierdziła 13-letnia Isabella.
Przypomnijmy: Córka byłego narzeczonego Sandry Kubickiej ujawnia: "ZABIERAŁA MI TATĘ, A MNIE ODTRĄCAŁA"
Co ciekawe, mająca na swoim koncie sporo już skandali Sandra Kubicka postanowiła teraz odnieść się do jej słów. W opublikowanym na łamach Plejady oświadczeniu modelka wspaniałomyślnie stwierdza, że "kocha" 13-letnią córkę byłego partnera i życzy jej jak najlepiej.
Kocham tę dziewczynkę. Mam nadzieję, że u niej wszystko dobrze i jest szczęśliwa - stwierdza, siląc się na wyrozumiałość.
Modelka stwierdza też, że wybacza osobie, która "wciąga" 13-latkę w spór dwójki dorosłych ludzi.
Osobie, która ją wciąga w tę brudną grę - wybaczam. Mam nadzieję, że Isa też jej po latach wybaczy - odgryzła się, de facto nadal nie odnosząc się do sedna sprawy.
Spodziewaliście się takiej riposty?