Sandra Kubicka żali się, że sukces zawodowy i wyjątkowa uroda utrudniają jej relacje z ludźmi. Jej zdaniem kobiety bywają przesadnie zazdrosne. Sandra smuci się, że straciła kilka koleżanek, w tym przyjaciółkę, która nie mogła się pogodzić z jej sukcesem w modelingu. Twierdzi też, że w USA, gdzie na co dzień mieszka i pracuje, nie spotyka się z taką zawiścią jak w Polsce. Nie rozumie dlaczego Polacy nie potrafią się cieszyć się z sukcesów swoich rodaków, czerpać z doświadczenia, być z nich dumnymi.
Mężczyźni nie podchodzą z chęcią do kobiety, która jest pewna siebie i coś osiąga, jak do innych dziewczyn. Dziewczyny potrafią sobie coś uroić, kiedy ich facet wchodzi na mój Instagram, dostaję dziwne wiadomości, a mnie to nie interesuje. Dziewczyny są wredne, nigdzie nie spotykam się z takim hejtem jak w Polsce. Straciłam część przyjaciół.
Kilka tygodni temu opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie w sukni ślubnej. Fotografia wywołała wiele komentarzy i dociekań - fani zastanawiali się, czy w życiu ich idolki faktycznie nastąpi wielka zmiana. Gwiazda wkrótce rozwiała wątpliwości, wyjaśniając, że było to zdjęcie na potrzeby kampanii reklamowej. Nie ukrywa jednak, że widzi się w roli panny młodej i to już w najbliższym czasie.
Przyjaciele twierdzą, że mam starą duszę. Mam 22 lata, powinnam myśleć o tym, gdzie wyjść, co sobie kupić, a ja marzę o domku, mężu, trójce dzieci i pieskach.
Źródło: Newseria Lifestyle