Pierwsza edycja "Hotelu Paradise" już się skończyła, ale pomysłowi producenci postanowili pokazać widzom, jak wygląda życie uczestników po powrocie z rajskiej wyspy i nakręcili "Hotel Paradise - Powrót z raju". Dzięki temu możemy zobaczyć, jak aspirujący celebryci ponownie roztrząsają konflikty i kłócą się podczas rozmów na ZOOMie.
Tematem ostatniego odcinka były intrygi. W tym kontekście poruszono temat "układu" Ani i Matta, którzy na początku ustalili, że będą udawać zakochaną parę, ale później założenia trochę pomieszały im się z rzeczywistością.
Kiedy zakochałaś się w Macie? - padło pytanie do wyraźnie zakłopotanej Ani.
Ja się w żadnym momencie nie zakochałam w Macie. Spójrzcie na Matta i pomyślcie, jak mogłam się w nim zakochać? Naprawdę się w nim nie zakochałam. Od uczucia pożądania do miłości jest długa droga - odparowała, chcąc zakończyć temat.
Ale zauroczenia nie było? - drążyła Marta.
Ania próbowała obrócić wszystko w żart mówiąc, że plan był tak dobry, że aż sama w niego uwierzyła.
Nie spodobało się to Sandrze, naczelnej aferzystce programu.
Ania, ale ty wyznałaś uczucie Mattowi przed kamerami - stwierdziła.
Ty chyba inny program niż ja oglądałaś! Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia! - odparowała Ania.
Ciśnij dalej, ciśnij, twoje kompleksy wychodzą! Spokojnie - skwitowała Sandra.
W istocie Ania przyznała w programie, że zaczyna czuć coś do Matta. Materiał wyemitowano na potwierdzenie słów Sandry. Co ciekawe uczestnik wyznał, że obecnie jest z kimś związany i nie jest to Ania.
Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?