Prawie półtora roku temu Sara Boruc urodziła syna. Jak na celebrytkę z prawdziwego zdarzenia przystało, WAG do powrotu do formy sprzed ciąży podeszła bardzo ambitnie. Ukochana Artura Boruca niemal od razu po rozwiązaniu rozpoczęła walkę o perfekcyjną sylwetkę i już po zaledwie kilku miesiącach zaprezentowała idealnie płaski brzuch.
Jakiś czas temu 35-latka zdradziła także, jak wygląda jej dieta. Okazało się wówczas, że projektantka biżuterii jest zwolenniczką niejedzenia po siedemnastej i preferuje jedynie dwa posiłki dziennie.
Patrząc na najnowsze zdjęcie Sary, nie da się oprzeć wrażeniu, że restrykcyjne zasady żywieniowe się opłaciły. W sobotę celebrytka uraczyła fanów fotografią, na której możemy podziwiać jej coraz bardziej wyrzeźbiony brzuch.
Jak mija Wasza sobota? U nas rodzinnie. Niestety już pada, u Was też? - pisze pod fotką ubrana w obszerne jeansy i crop top sympatyczna WAG, dodając napis w języku angielskim: "niedzielny nastrój".
Oprócz licznych słów zachwytu oczarowanych jej formą fanów pojawił się komentarz od spostrzegawczego internauty:
Sunday to niedziela, saturday to sobota, proszę Pani - napisał, nawiązując do opisu pod zdjęciem.
Na odpowiedź żony piłkarza nie trzeba było długo czekać:
Ale ja mam już niedzielny nastrój - wytłumaczyła wyczekująca niedzieli celebrytka.
Też jesteście pod wrażeniem jej "kaloryfera"?