Sara James w ostatnich tygodniach idzie jak burza. W czerwcu 14-letnia wokalistka podbiła serca jurorów podczas castingów do amerykańskiego "Mam Talent" - jej wykonanie utworu Billie Eilish na tyle zachwyciło Simona Cowella, że użył złotego przycisku, tym samym zapewniając Polce awans do kolejnego etapu. Występ Sary w półfinale "America's Got Talent" był równie udany - utalentowana nastolatka na scenie zaprezentowała przebój Eltona Johna "Rocketman", a jej wokalne popisy po raz kolejny rzuciły na kolana widzów oraz jurorów. Polka w wielkim stylu przeszła do wielkiego finału i zrobiła tak duże wrażenie na Simonie Cowellu, że ten ostatnio porównał nawet to niej innego z uczestników "AGT".
Przypomnijmy: Główny rywal Sary James ODPADŁ w półfinale "Mam Talent"! Simon Cowell nie zostawił na nim suchej nitki
Sara James zawalczy o wygraną w "America's Got Talent" już 13 września, wyniki finałowego odcinka poznamy zaś tydzień później. Aktualnie 14-latka przebywa w Los Angeles, gdzie przygotowuje się do kolejnego występu na amerykańskiej scenie. Ostatnio Sara udzieliła wywiadu "Dzień Dobry TVN", w którym opowiedziała nieco o swoim samopoczuciu przed wielkim finałem "Mam Talent" oraz planach na przyszłość. W rozmowie z Gabi Drzewiecką wokalistka nie ukrywała, że jest wdzięczna za wszystkie słowa uznania po jej półfinałowym występie - zwłaszcza głosy twierdzące, jakoby zaśpiewała "Rocketman" lepiej niż sam Elton John. Sara stwierdziła co prawda, że jej wykonanie "nie ma porównania" do legendarnego artysty, wciąż uznaje jednak podobne komplementy za wyjątkowo miłe.
Dziękuję bardzo, jestem zaszczycona. Dziękuję każdej osobie za każdy głos - powiedziała.
Gabi Drzewiecka zapytała Sarę James, jak wyglądają jej przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami finału amerykańskiego "Mam Talent". 14-latka zdradziła, że ciężko pracuje nad kolejnym występem i skupia się na tym, by jak najlepiej zaprezentować się na scenie programu. Jak jednak wyznała, obecnie "nie dopuszcza" do siebie myśli, że mogłaby wygrać całe show, by "nie zapeszać". Wokalistka w rozmowie z "DD TVN" opowiedziała również o tym, co planuje po zakończeniu przygody z "America's Got Talent". Wszystko wskazuje na to, że nastolatka nie będzie raczej mogła narzekać na nadmiar wolnego czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Sara James w WIELKIM FINALE amerykańskiego "Mam Talent". Gdzie obejrzeć występ 14-letniej Polki?
Codziennie są próby, dużo się dzieje i cały czas pracujemy (...). Trzymam się planu - najpierw finał i chcę zrobić wszystko, żeby być z siebie dumna. Potem zobaczymy. Chcielibyśmy już bardzo skończyć płytę, bo też to się przeciąga. Na pewno zrobimy jakąś trasę, dużo rzeczy jest do zrobienia. Żyję szczęśliwym życiem - zdradziła.
Podczas wywiadu Sarę zapytano również, czy planuje związać swoją przyszłość z USA czy raczej wrócić do ojczyzny. Wokalistka zapewniła, że Polska jest jej domem i po zakończeniu udziału w amerykańskim show zamierza do niego powrócić. Nastolatka podkreśliła, że w kraju czeka na nią również szkoła, o której nie zapomina jednak podczas pobytu za oceanem. Obecnie 14-latka uczestniczy w lekcjach online.
Gabi Drzewiecka zapytała również Sarę, czy ma jakieś rady dla osób, które chcą spełniać marzenia, lecz boją się po nie sięgnąć. Zdaniem nastolatki najważniejsze jest, by iść głosem serca, otaczać się właściwymi osobami i przede wszystkim, nie poddawać się.
Na pewno nie możemy się poddawać, bo będzie masa ludzi, którzy na naszej drodze powiedzą nam "nie, nie nadajesz się" albo będzie dużo osób, które mówią dużo, a same nic nie robią. Trzeba iść po swoje, słuchać się serducha, być szczerym w tym wszystkim i otaczać się cudownymi osobami. Tego się trzymam. Iść po swoje i się nie poddawać, bo życie nie jest proste - powiedziała 14-latka.
Występ Sary James w finale "America's Got Talent" będzie można zobaczyć w Telewizji WP w niedzielę 18 września. Ogłoszenie wyników zostanie natomiast wyemitowane tydzień później, 25 września.