We wtorek ujawniono listę artystów, którzy 14 lutego powalczą o reprezentowanie Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji. Zgodnie z przypuszczeniami, z udziału w preselekcjach na ostatniej prostej zrezygnowała Sara James. Artystka opublikowała oświadczenie, w którym wyjaśniła swoją decyzję. Okazuje się, że 16-letnia gwiazda chciała zmienić konkursową piosenkę, co nie było zgodne z regulaminem eliminacji.
Kochani, nie sądziłam, że na początku roku będę musiała wraz z moim teamem podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w moim dotychczasowym życiu zawodowym. Eurowizja była dla mnie wielkim marzeniem, wyzwaniem i ogromną szansą. Dlatego z ciężkim sercem muszę Was poinformować, że zdecydowałam się wycofać z tegorocznej edycji konkursu - rozpoczęła wpis.
Decyzję o udziale w Eurowizji podjęłam w momencie pełnym ekscytacji i chęci sprawdzenia siebie na tak wielkiej scenie. Wierzyłam, że to doświadczenie, które mnie wzmocni i pozwoli Wam pokazać najlepszą wersję mnie jako artystki. Jednak życie często bywa bardziej skomplikowane, niż sobie wyobrażamy. Największym przełomem było uświadomienie sobie, że decyzje artystyczne muszą być zgodne z moją intuicją. Choć początkowo wierzyłam, że utwór "Tiny Heart", będzie najlepszym wyborem, zrozumiałam, że piosenką, która naprawdę oddaje mnie i to, co chcę przekazać w takim konkursie, jest "Psycho". Zmiana tego utworu była niemożliwa, ponieważ nie pozwolił na to regulamin konkursu preselekcji - tłumaczyła artystka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sara James zrezygnowała z preselekcji do Eurowizji. Jest oświadczenie
W dalszej części wpisu laureatka drugiego miejsca Eurowizji Junior przeprosiła komisję preselekcyjną, która zakwalifikowała jej utwór do finałowej dziesiątki krajowych eliminacji. Zwróciła się też do fanów, dziękując za słowa wsparcia.
Chciałabym także przeprosić komisję preselekcyjną, która obdarzyła mnie swoim zaufaniem i dała mi tę wyjątkową szansę. Jestem głęboko wdzięczna za Waszą pracę i doceniam wszystko, co robicie, by ten konkurs był tak wyjątkowy. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję. Wiem, że niektórzy mogą być zawiedzeni moją decyzją – szczególnie ci, którzy we mnie wierzyli i trzymali kciuki za mój udział w konkursie. Jeśli tak się czujesz, proszę Cię o zrozumienie i odrobinę cierpliwości. Uczę się, jak podejmować trudne decyzje, które będą zgodne z tym, kim naprawdę jestem - podkreśliła.
Dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia i za wiarę w moje możliwości. To dzięki Wam mogę rozwijać się jako artystka i osoba. Potrzebuję trochę czasu, by w pełni odnaleźć swoją drogę, ale obiecuję, że jeszcze nieraz dam Wam powód do dumy - skwitowała Sara James.
ZOBACZ TEŻ: Sara James NIE WIE, do której klasy chodzi. "Czy ja jestem w trzeciej klasie, czy drugiej?"
Żałujecie, ze Sara nie powalczy o reprezentowanie Polski na Eurowizji?