Sara Mannei zasłynęła stwierdzając, że "900 złotych na zakupy to niedużo pieniążków". Na planie swojego najnowszego show, w którym uczestniczki maja za zadanie robić zakupy za określoną kwotę, celebrytka skomentowała wcześniejszą wypowiedź.
Nadal podtrzymuję stwierdzenie, że 900 złotych to mało na zakupy. Jeśli ma się do stworzenia dwie stylizacje - powiedziała. Muszą kupić dwie torebki, dwie pary butów. Proszę znajdź mi stylizacje plus ubranie, które mieszczą się w 900 złotych. Plus ubranie. A oprócz tego makijaż i fryzjer. Policz, ile kosztuje fryzjer i manicure!
Jestem oderwana od rzeczywistości, faktycznie. Nie wykonuję pracy na etacie. Znam takich ludzi i wiem, że istnieje taka rzeczywistość - dodała.
Jak myślicie, czy Sara na etacie zarobiłaby na swoje luksusowe kreacje?