Sara May, postanowiła skrytykować celebrytów, którzy istnieją w show biznesie dzięki wydawaniu książek oraz poradników. Jej zdaniem istnieja interesujące publikacje autorstwa osób znanych z tego, że są znane.
Jeżeli celebryta z założenia jest debilem, to będzie pisał debilne książki. Jeżeli jest debilem, to jego produkcje będą debilne. Czegokolwiek się tknie, zamieni to w kupkę – mówi Szczołek. Nie interesuje mnie, co ma Felicjańska, czy Kasia Cichopek do powiedzenia.
Na pewno znajdą się czytelnicy, dla których Kasia Cichopek jest autorytetem w kwestii wychowania dziecka, kwestii tego, że schudła, że umie tańczyć - dodaje. Oni chętnie nauczą się od Kasi Cichopek tańczyć. Będą tańczyć, jak Kasia Cichopek i zawsze to fajnie można na weselach dupką pozarzucać.