Była gwiazda zespołu Girls Aloud, Sarah Harding nie żyje. Piosenkarka zmarła na raka piersi. Sarah miała 39 lat. Odeszła w niedzielę rano.
O śmierci Harding poinformowała jej matka. Kobieta zamieściła na Instagramie córki smutny post.
Z głębokim smutkiem informuję, że dziś rano zmarła moja piękna córka Sarah. Wielu z was wie, że Sara walczyła z rakiem. Była bardzo silna od dnia, gdy usłyszała diagnozę, aż do ostatnich chwil.
Odeszła w pokoju dziś rano. Chciałabym podziękować wszystkim za wsparcie w minionym roku. To miało dla Sarah ogromne znaczenie i dało jej siłę oraz poczucie, że jest kochana.
Wiem, że nie chciałaby być zapamiętana z walki, jaką stoczyła z tą straszną chorobą - była jasno świecącą gwiazdą i mam nadzieję, że tak właśnie ją zapamiętamy. Marie - napisała matka Sarah.
O Sarah zrobiło się głośno w 2002 roku, gdy wystąpiła w talent show Popstars: the rivals. Razem z innymi wokalistkami stworzyła wtedy zespół Girls Aloud. Zespół przetrwał do 2013 roku, po jego rozpadzie Sarah próbowała robić karierę solową, brała też udział w brytyjskich reality show.
O tym, że jest chora na raka, Sarah dowiedziała się w sierpniu ubiegłego roku. Kilka miesięcy później piosenkarka poinformowała, że rokowania są złe.