Na tegorocznym SuperHit Festiwal wśród zaproszonych gwiazd jest Sarsa. Póki co było o niej głośno głównie w kontekście skandalu w The Voice of Poland i za sprawą dosyć komicznej fryzury. Sarsa, nazywana złośliwie "Sepsą", postanowiła naśladować fryzurę Reni Jusis z początków kariery.
Właśnie w takim uczesaniu zaprezentowała się na konferencji promującej polsatowski festiwal. Postawiła na czarny top z siatki * SI-MI odsłaniający stanik,* spódnicę Sieradzky i dziwny płaszcz od Agnieszki Guz. Nie wyglądała na zbyt zadowoloną, co zauważyli fotoreporterzy. Delikatnie zachęcali ją, by pozowała trochę pogodniej. Nie posłuchała. Zobaczcie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.