Od jakiegoś czasu pojawiają się informacje o wcześniejszych wyborach. Miałyby się one odbyć w marcu, po nieuchwaleniu ustawy budżetowej. Byłby to sposób PiS, aby wyprzedzić zjednoczenie się opozycji jeszcze przed głosowaniem do Europarlamentu.
Jednakże, jak wyznał w ostatniej rozmowie w programie Tłit Jacek Sasin, ma to nie być prawdą.
To absolutny fake news - twierdzi minister i dodaje, że ma na to swoją teorię.
Schetyna bardzo chce doprowadzić do wchłonięcia mniejszych partii opozycyjnych przez PO. Straszy ich, żeby skłonić do aliansu, który skończy się dla nich pożarciem. Schetyna jest autorem tego szalonego pomysłu. Niech przestanie straszyć. Żadnych wcześniejszych wyborów nie będzie - mówił w Tłicie.
Myślicie, że wcześniejsze wybory są realnym pomysłem?