Przełom roku to zawsze czas podsumowań i noworocznych postanowień. Celebryci też chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami na ten temat. Bracia Mroczek zgodnie przyznają, że nie robią żadnych postanowień noworocznych, bo zwyczajnie nie wierzą w ich realizację. Rafał dość sceptycznie podchodzi do zwyczaju snucia takich planów. Marcin przyznaje, że jeszcze kilka lat temu był wielkim zwolennikiem listy rzeczy do zrobienia. Uważał, że ma ona większą moc, bo na początku roku człowiek wykazuje większą mobilizację. Teraz, z perspektywy czasu wie, że ekscytacja takimi sezonowymi obietnicami szybko mija. Celebryci zapewniają, że szansę na nowy początek można dać sobie o każdej porze roku.