W ostatnich tygodniach wokół Anny Wendzikowskiej było sporo szumu. Wszystko za sprawą jej niespodziewanego wyznania na temat kulis pracy w "Dzień dobry TVN". Prezenterka oznajmiła bowiem publicznie, że w stacji, w której spędziła 15 lat, doświadczała regularnego mobbingu. Sytuacja była na tyle poważna, że dziennikarkę zaczęły w pewnym momencie dręczyć myśli samobójcze.
Przypominamy: Anna Wendzikowska o MOBBINGU W TVN: "To JA ZAPOCZĄTKOWAŁAM DOCHODZENIE. Byłam PONIŻANA, GNĘBIONA, codziennie drżałam o pracę"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Związane z wyznaniem Ani emocje zdążyły już nieco opaść, a ona sama wróciła do celebryckich obowiązków. We wtorek, po raz pierwszy od wybuchu afery z mobbingiem w tle, pojawiła się na ściance. 41-latka, jak wielu innych celebrytów, skorzystała z zaproszenia na Party Fashion Night.
Prezenterka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w satynowej sukni z głębokim dekoltem i wycięciem na wysokości uda projektu Roberta Czerwika. "Look" uzupełniła szerokim, skórzanym pasem, którym ścisnęła się w talii oraz wysokimi, czarnymi kozakami
Zobaczcie. Udana stylizacja?