Po latach nieszczęścia w miłości i trafiania na nieodpowiednich partnerów Kourtney Kardashian nareszcie odnalazła tego jedynego. 42-latka i jej narzeczony Travis Barker już wielokrotnie udowodnili, że są sobie przeznaczeni i nie potrafią trzymać rąk przy sobie. Osobą, która nie może znieść widoku wniebowziętej Kardashianki u boku innego mężczyzny, jest jej były partner Scott Disick, który bez przerwy chodzi zzieleniały z zazdrości.
Z początku Disick próbował udawać, że sprawy byłej partnerki kompletnie go nie interesują, ponieważ sam został ugodzony strzałą amora. Niestety, nie udało mu się utrzymać trwałej relacji z młodszą o prawie 20 lat Amelią Gray Hamlin. Po rozstaniu z modelką oraz informacji o zaręczynach Kourtney Scott desperacko zaczął szukać kolejnego obiektu westchnień, ponownie skupiając się na raczej młodszych partnerkach.
Wyjątkowo nietrwały w uczuciach mężczyzna widziany był w towarzystwie byłej dziewczyny Brooklyna Beckhama kilkanaście tygodni po jej 24. urodzinach, a także u boku 23-letniej modelki Elizabeth Grace Lindle. Żadna z nich nie wytrwała dłużej z niezdecydowanym mężczyzną. Ten jednak nie poddał się i poszukiwał dalej.
Tak się złożyło, że towarzyski Disick odnalazł 25-letnią Bellę Banos, z którą w przeszłości romansował. Jak podają media, aktualnie "przyjaciele" spędzają razem czas na wyspie St. Barts, gdzie zostali niedawno przyłapani podczas spaceru po plaży. Modelka dreptała obok ubranego w szorty i koszulę mężczyzny, prezentując zgrabną figurę w limonkowym bikini.
Kilka lata temu 25-latka zdradziła portalowi InTouch, że w 2017 roku podczas nagrywania "Z kamerą u Kardashianów" Scott spędzał z nią dużo czasu, doszło nawet do tego, że wyznali sobie miłość.
Sądzicie, że uczucie rozpali się na nowo?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!