Sebastian Fabijański wrócił "na salony", promując swój najnowszy serial, który ukaże się na antenie Polsatu. Przy okazji aktor udzielał wywiadów, w których poruszane były przeróżne wątki. Ze względu na zeszłoroczne "dramy" i medialne rozstanie z Maffashion, celebryta stara się nie komentować swojego życia prywatnego w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy serce Sebastiana Fabijańskiego jest zajęte?
Na czwartkowej konferencji Polsatu zapytaliśmy aktora o to, czy ktoś zajął miejsce w jego sercu. W rozmowie z naszą reporterką, Simoną Stolicką, Fabijański zdradził, że miał z kimś jechać na wakacje, ale niestety nie doszło to do skutku:
Zarezerwowałem hotel. Miałem pojechać z kimś, ale coś tam nie pykło i zadzwoniłem do mojego kumpla. Najpierw zadzwoniłem do hotelu czy jest możliwość, żeby w tym pokoju były dwa osobne łóżka, bo tak ciężko było mi sobie wyobrazić nas w małżeńskim. (…)
Zobacz też: Sebastian Fabijański spotyka się z ANNĄ MARKOWSKĄ od Kuby Wojewódzkiego?! Zostali "przyłapani" NA RANDCE!
Fabijański dość tajemniczo dodał, że nauczony zeszłorocznym doświadczeniem nie chce, aby jego sprawy miłosne były aż tak medialne:
Różne próby są, wiadomo. Ludzie się spotykają i coś tam się między nimi dzieje, potem się przestaje dziać w wyniku różnych sytuacji. Ja nauczony tym wszystkim, co się działo w moim życiu w zeszłym roku, nie sądzę, żebym znowu wpuścił ludzi w swoje życie prywatne i uczuciowe, bo uważam, że to nie przynosi nic dobrego. (…) Mnie to przeorało.
Od kilku dni w mediach natomiast krąży informacja o rzekomym romansie Sebastiana i Anny Markowskiej, która całkiem niedawno widywana była z Kubą Wojewódzkim. Jak donosi informator Świata Gwiazd, celebryci nie mogli od siebie oderwać wzroku, a towarzyszył im… PAPARAZZI!
Widziałem Sebastiana Fabijańskiego i Annę Markowską razem. Sytuacja była jednoznaczna, nie mogli oderwać od siebie wzroku. Co więcej, nie byli sami, a towarzyszył im fotograf paparazzi. Wyglądało to na klasyczną ustawkę.
Napisaliśmy do Sebastiana i Anny z prośbą o komentarz dotyczący nowych rewelacji na ich temat. Zarówno aktor, jak i modelka nie chcą komentować swojego życia prywatnego w mediach:
Nauczony na zeszłorocznych doświadczeniach i błędach, które popełniłem, wolałbym nie komentować swojego życia prywatnego. O podobny komentarz pokusiła się Markowska: Dziękuje za kontakt, ale wolałabym, aby życie prywatne zostało możliwie prywatne - napisała.
Myślicie, że faktycznie może być coś na rzeczy? Co jeszcze powiedział Sebastian? Szczegóły w wideo Pudelka!