Niedawno sieć obiegły gorące zdjęcia paparazzi, na których widać, jak Sebastian Fabijański namiętnie całuje się z Anną-Marią Sieklucką. Na premierze filmu Apokawixa postanowiliśmy zapytać aktora o to jak poznał się z gwiazdą 365 dni. Fabijański przyznał, że dostał kontakt do Siekluckiej dzięki ich wspólnym znajomym z branży filmowej.
Nie pamiętam, szczerze mówiąc, jak my się poznaliśmy. Chyba ja do niej napisałem w ogóle, bo miałem do niej numer telefonu i jakoś tak przy okazji tego, że ja robiłem film z twórcami 365 dni, którzy z nią współpracowali... - powiedział.
Ja spotkałem się z kimś, kogo zna Polska i sam jestem gościem, którego zna Polska, więc po prostu wszyscy wiedzieli, że Fabijański się spotkał z Sieklucką - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Dziedzic z Pudelka zapytał też Fabijańskiego o to, czy jest gotowy na nowy związek.
Nie wiem stary... Tak będąc zupełnie szczerym, chciałbym też z tego wszystkiego żartować, co się działo. Natomiast ja się z jakichś przyczyn pogubiłem w swoim życiu i chciałbym się po prostu jakoś pozbierać w końcu.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Anna-Maria Sieklucka odpowiada na pytanie, CO ŁĄCZY ją z Sebastianem Fabijańskim! (WIDEO)
Fabijański przekonuje, że jego spotkanie z AMĄ nie było zabiegiem PR-owym.
No nie stary, ja się nie zajmuję wizerunkiem... Nie zdążyłeś zauważyć? - śmiał się.
Podczas wywiadu aktor zdradził też, że ostatnie skandale nie wpłynęły negatywnie na jego pozycję w branży filmowej i nadal dostaje wiele ciekawych propozycji od topowych reżyserów. Zobaczcie cały materiał!