Za nami konferencja Fame MMA 17, w której wzięli udział dwaj byli partnerzy Maffashion: Cezary Jóźwik oraz Sebastian Fabijański. Najwięcej emocji wzbudziło jednak zachowanie drugiego z panów, który nie do końca potrafił utrzymać nerwy na wodzy.
Prowadzący konferencję, Robert Pasut rozpoczął rozmowę z Sebastianem Fabijańskim od pytania o Rafalalę, co bardzo wzburzyło aktora. Ojciec dziecka Maffashion nerwowo przekonywał, że pomiędzy nim, a kontrowersyjną celebrytką do niczego nie doszło. Na dowód tego, że ma dość tego tematu, rzucił mikrofonem, a także rozlał stojącą na stole wodę.
Przypominamy: Zdenerwowany Sebastian Fabijański rozlewa wodę na konferencji Fame MMA po pytaniu o Rafalalę. "Ja pie*dolę"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian Fabijański na kilka dni po głośnej konferencji urządził na Instagramie sesję Q&A. Jeden z kąśliwych internautów spytał aktora o jego nietypowe zachowanie.
Z całym szacunkiem, ale czemu jesteś taki odklejony? Jesteś chory psychicznie? - czytamy.
Mocny temperament rapera w tej sytuacji jednak wziął nieco na wstrzymanie, czego efektem była dość pokorna, jak na niego odpowiedź.
Żyjemy w czasach, w których szczerość i chęć bycia wolnym i niepodległym nazywa się odklejeniem. Pozostaje chyba tylko przytakiwać. Ta zaraza jest zbyt głęboko rozsiana, żeby z nią walczyć - napisał w kontrze.
Seba zdecydował się też odpowiedzieć na pytanie związane z hejtem, który (zdaniem internauty) w ostatnim czasie dość często spotyka Fabijańskiego.
Gdyby ta krytyka była konstruktywna i wynikająca z zasadnych argumentów, to bym się przejmował. Krytyka w moim kierunku jest zwykle kompletnie nietrafiona i niemająca nic wspólnego z prawdą na mój temat. Internetowy hejt to konwencja. To nie jest real. Ludzie w to wchodzą, bo to im daje poczucie władzy - ocenianie, sądzenie itd. To im potrzebne, żeby się podbudować i używają do tego np. Mnie :) - wyznał aktor.
Mądrze prawi?