Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Sebastian Fabijański OŚMIESZYŁ SIĘ na koncercie w knajpie? Teraz się tłumaczy: "To zwykłe NIEDOGADANIE"

204
Podziel się:

Sebastian Fabijański musiał bronić swojego zachowania po tym, jak jeden z literackich influencerów był świadkiem jego koncertu "do kotleta". Gość restauracji nie omieszkał opisać zachowania aktora.

Sebastian Fabijański OŚMIESZYŁ SIĘ na koncercie w knajpie? Teraz się tłumaczy: "To zwykłe NIEDOGADANIE"
Sebastian Fabijański tłumaczy się z niefortunnej sytuacji na koncercie (fot. AKPA)

Sebastian Fabijański po raz kolejny znalazł się w centrum medialnego zainteresowania. Po aferze z Rafalalą i rozstaniu z Maffashion, teraz głośno zrobiło się o koncercie, który aktor/raper zagrał w jednej z warszawskich restauracji. Swoje doznania z "recitalu" opisał szczegółowo na Instagramie Maciej Makselon - redaktor i pracownik popularnego wydawnictwa.

Na życzenie Fabijańskiego goście restauracji nie mogli ponoć w pełni korzystać z restauracji. Zamknięto kuchnię, nie oferowano nawet przekąsek...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Kurzopki" i kulisy rozstania Warnke ze Stramowskim

Nieszczęśliwym zrządzeniem losu podczas świętowania urodzin mojej lubej trafiliśmy do knajpy na Placu Konstytucji. Takiej ze stekami, burgerami, żeberkami, w której podaje się drinki z whisky. Siadamy, zamawiamy drinki, chcemy też naczoski. Nie można, wynoszone są ostatnie dania, właśnie zamknięto kuchnię, bo artysta sobie nie życzy. Nazwiska nie pomnę, aktor chyba, on wcześniej promował jakiś film z Rafalalą, to chyba nie wyszło - czytamy w spisanej przez Makselona paście.

Sebastian miał ponoć nalegać, by obecni na sali wstali, okazując mu tym szacunek.

Ktoś drze ryja z balkonu. Ja od razu wychylam głowę. (…) Ten artysta sypki oparł się o barierkę w pozie balansującej niebezpiecznie, (…) mówi "Halo, proszę wstać, wszyscy proszę wstać, to jest kwestia szacunku". I cisza. (…) artysta znowu krzyczy z balkonu: "Halo, to jest kwestia szacunku, proszę wstać, ja przecież stoję. Widzicie, żebym siedział? To wy też powinniście wstać, na tym polega szacunek".

"Dobra, kto tu przyszedł na mój koncert" - pyta wreszcie wk*rwiony balkonista. "Dobra, to wstańcie i chodźcie pod balkon, proszę zejść pod ten balkon, okeeej? A wszyscy pozostali" - tu zaczęło się mielić pod kopułą - "Powinniśmy się dogadać w kwestii szacunku. Wszyscy pozostali też powinni wstać. Ja stoję, nie powinniście siedzieć, to jest kwestia szacunku".

Fabijański zdążył już skomentować incydent na Instagramie, nie zaprzeczając przy tym wyżej wspomnianej relacji. Stwierdził tylko, że jego zachowanie było rezultatem "problemów w komunikacji" i "chaotycznej organizacji".

A propos mojego koncertu, o którym piszą media ostatnio, chciałem tylko powiedzieć, że to było zwykłe niedogadanie między mną a lokalem. Chaotycznie organizowane to wszystko w pędzie, ja z planu zdjęciowego i tak dalej. Jeśli ktoś się poczuł urażony tą sytuacją, która miała miejsce, to oczywiście przepraszam. Nie było to moją intencją.

Fabijański miał też skontaktować się bezpośrednio z Makselonem, aby wyjaśnić owo nieporozumienie. Informację o rozmowie redaktor zamieścił na swoim instagramowym profilu.

Niezłe jaja?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(204)
WYRÓŻNIONE
Wowe
2 lata temu
Cudownie napisane. Aż chce się czytać!
lalalala malo...
2 lata temu
Nazwiska nie pomnę, aktor chyba, on wcześniej promował jakiś film z Rafalalą, to chyba nie wyszło -
xyd
2 lata temu
On ma ogromne problemy z sobą...
TakaSe
2 lata temu
Peron odjechał zdecydowanie za mocno …
Haha
2 lata temu
On już bardziej ośmieszyć się nie da
NAJNOWSZE KOMENTARZE (204)
Nina
2 lata temu
Mniej zadęcia, więcej pokory. Troglodyta jeden gdyby zachowywał się cywilizowanie nie musiałby wiecznie przepraszać i się tłumaczyć. Wyjmij chłopie kij z tyłka i wyluzuj, jesteś nikim.
Olma
2 lata temu
Koncert 😂😂😂😂😂😂
Mafa
2 lata temu
Mniej koksu ludziu…
Bpo
2 lata temu
tforki bulwa tforki
Tezswir
2 lata temu
Oh, nasz polski Kenye West. Świr, co uważa się za utalentowanego i wymaga szacunku...
Mała Mi
2 lata temu
Może czas na dłuższy urlop Panie Fabiański???
XXXXXXXX
2 lata temu
Jeden pan dziwny i drugi też. Niby dziennikarz a czytać się tego nie da.
Leżę
2 lata temu
Marcin sprzedał chomika siostry za trzy szlugi 🤣🤣🤣
Aga 🌹🌹🌹
2 lata temu
Co on wyprawia ? Masakra Dziwne 🤢🤢🤢🤯🤯🤯🤯
Jaaaa
2 lata temu
Ma rację. Kto chcę występować, gdy ktoś inny wpierdziela jedzenie. Szacunek.
Haha
2 lata temu
Wstać to można na mszy a nie bo ktoś tak próbuje sobie podporządkować innych
Otodobre
2 lata temu
Nie miał gdzie usiąść to musiał stac. Jak jemu źle to inni niech też stoją A wymuszanie szacunku to jakaś pomylka
rrrrr
2 lata temu
wstyd goni wstyd...
fjotee
2 lata temu
bidulek chce szacunku tylko - hehehe. Zapragnął być gwiazdą , którą nie jest
...
Następna strona