Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Sebastian Fabijański WYŚMIAŁ FIGURĘ żartującej z niego internautki: "Życzę ci, żebyś trafiła na dobrego trenera"

315
Podziel się:

Sebastian Fabijański źle zniósł żart internautki i "pocisnął bekę" z wyglądu młodej dziewczyny. "Twoja dziewczyna namawia do akceptowania swojego ciała, a ty sugerujesz obcej osobie, że powinna zacząć ćwiczyć?". Seba już się tłumaczy...

Sebastian Fabijański WYŚMIAŁ FIGURĘ żartującej z niego internautki: "Życzę ci, żebyś trafiła na dobrego trenera"
Sebastian Fabijański tłumaczy się z wyśmiania internautki (fot. AKPA)

Choć całkiem niedawno Sebastian Fabijański zarzekał się, że nie ma zamiaru już nigdy wypowiadać się na temat swego "odwiecznego rywala" Quebonafide, to nie był w stanie zbyt długo wytrwać w postanowieniu. Temat tego w dużej mierze jednostronnego konfliktu wrócił na tapet podczas środowej utarczki słownej, która wywiązała się między aktorem a pewną internautką.

Dyskusja zaczęła się od showbiznesowego plebiscytu na "drama queen", w którym Sebastian Fabijański zajął 3. miejsce. Anonimowa dziewczyna zamieściła na swoim prywatnym profilu relację z "wręczenia nagród" z dopiskiem: "Ale ku*wa Fabijański". Chcąc wykazać się dystansem do samego siebie, Seba skomentował wyniki, pisząc, że ma nadzieję w przyszłości zdobyć złoty medal w tej kategorii. Instagramowa "fanka" nie zwlekała długo z odpowiedzią.

Zobacz także: Poranek Maffashion z ubrudzonym biustonoszem

Trzymam kciuki, może za rok się uda - napisała niewinnie użytkowniczka sieci.

To wystarczyło, aby wyprowadzić Fabijańskiego z równowagi.

Jeżeli kłebo - ponownie małą literą - coś nagra znowu, to być może. Postaram się przebić 2020. A ja tobie życzę, żebyś trafiła na dobrego trenera personalnego - żachnął się aktor.

Obśmiana przez aktora dziewczyna słusznie zauważyła, że tego typu teksty są co najmniej nie na miejscu, szczególnie, że matka jego dziecka - Maffashion, regularnie udziela się jako propagatorka ruchu "body positive".

A więc twoja dziewczyna namawia do akceptowania swojego ciała, a ty właśnie zasugerowałeś randomowej osobie z Instagrama, że powinna zacząć ćwiczyć?

Następnie Fabijański ponownie sprowadził dyskusję na temat swej wyolbrzymionej waśni z Quebonafide, twierdząc, że żartowanie sobie z czyjejś aparycji jest w porządku, jeżeli ta osoba pierwsza "pociśnie z ciebie bekę".

Wybacz, ale dostosowuję się do poziomu twojego. Nie znasz mnie, nie wiesz nic, a ciśniesz bekę ze mnie tylko dlatego, że twój idol o mnie coś nagrał, bo ja wcześniej coś o nim powiedziałem. Więc ja ci odpowiadam tym samym. Nie znam cię, nic nie wiem, a cisnę bekę z twojej figury, którą tak chętnie wyeksponowałaś na 18. urodziny. Tyle, bez odbioru - zakończył absurdalną kłótnię Sebastian.

Na odchodne oburzona internautka poinformowała aktora, że jego wypowiedzi są na poziomie szkoły podstawowej.

W przeciwieństwie do ciebie mam dystans i kompletnie nie wstydzę się swojej figury, a ty jako osoba publiczna chyba powinieneś wykazać się większym szacunkiem do twojego potencjalnego słuchacza. Pomijając fakt, że w żadnej wiadomości ciebie nie obraziłam. Życzę dystansu do siebie, bo to tylko żarty były. A no i szacunku do drugiej osoby i wyzbycia się przestarzałych żartów o czyjejś wadze. Po skończeniu gimnazjum takie żarty nie są już zabawne.

Niedługo później opublikowana w sieci wymiana zdań została usunięta. Obu stronom udało się najwyraźniej dojść do porozumienia, o czym Fabijański poinformował na swoim instagramowym profilu w czwartkowy poranek. Choć aktor przyznaje, że żałuje swoich słów, to niestety nadal nie dostrzega, że jego reakcja nie była w żaden sposób uzasadniona.

W temacie mojej wymiany zdań z jedną z użytkowniczek Instagrama - Owszem, była to złośliwość w odwecie za złośliwość, ale obie strony już sobie wyjaśniły sprawę i się przeprosiły. Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy ludźmi i każdy ma uczucia. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który w nerwach nie zrobił czegoś, czego później żałował - czytamy w publicznym oświadczeniu.

Jak obstawiacie, ile dni minie, zanim Fabijański ponownie wzburzy się na samo wspomnienie o Quebo?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(315)
WYRÓŻNIONE
Sowa00
4 lata temu
Sebastian to taki typowy Sebix spod budki z piwem, tylko ten wyrwał sie „na salony” 🤷🏻‍♀️
ela
4 lata temu
Boże jak on wygląda.Chłopie ogarnij się
Kcnl
4 lata temu
Boooze problemy XXI wieku. Naprawdę ludzie musi stać się coś strasznego żeby doceniać to co mamy? Po co zawracać sobie głowę takimi pierdolami - co napisał jakiś tam raper w swoim rapie o innym raperze???! Zajmijmy się swoim zdrowiem psychicznym i fizycznym
zzz
4 lata temu
PO co ludzie w ogole sledza tych "celebrytow" i probuja a nimi gadac? Potem masz. Graj w glupie gry - wygrywaj glupie nagrody.
Thaj
4 lata temu
Ten hejt wszystkich w końcu wykończy...ludzie zacznijcie się szanować i akceptować
NAJNOWSZE KOMENTARZE (315)
Ost
4 lata temu
Był tak świetnym raperem że poZbyli się go z asfaltu
trochę chuda
4 lata temu
Raper??? Chyba w cyrku, w gabinecie osobliwosci? Śmiałam sie tak,ze mi gumka od majtek pękła!
aab
4 lata temu
nie mają o czym pisać ? może to i dobry fakt. Ale nie muszą być takie obrażalskie gogusie.
lop
4 lata temu
o tam za koscista tyz nie dobrze bylam okraglutka sie sobie podobalam zrzucilam wage i same kosci raz sobie lokiec omknelam o kosc miednicza,i kosc miednicza mnie zabolala,i lokiec
zen
4 lata temu
Czy to nie jest synalek jakiegoś piłkarzyka? No to sie nie dziwię...
zen
4 lata temu
Czy to nie jest synalek jakiegoś piłkarzyka? No to sie nie dziwię...
bea
4 lata temu
Zastanawiam sie, po co sa takie artykuły? Żeby dać swój wyraz oburzenia , wobec zwykłego chamstwa tego... hmm, pana?
bea
4 lata temu
Zastanawiam sie, po co sa takie artykuły? Żeby dać swój wyraz oburzenia , wobec zwykłego chamstwa tego... hmm, pana?
dana
4 lata temu
Panie jakcitam.. Gdybyś wziął się za jakąś sensowną, uczciwa robotę , jak na faceta przystało, to pewnie ani żaden trener, ani żadne fiku-miku na siłowni nie byłoby ci potrzebne.
dana
4 lata temu
Panie jakcitam.. Gdybyś wziął się za jakąś sensowną, uczciwa robotę , jak na faceta przystało, to pewnie ani żaden trener, ani żadne fiku-miku na siłowni nie byłoby ci potrzebne.
Misia
4 lata temu
No, sory- facet , który bez charakteryzacji mógłby grać syna doktora Frankensteina chyba nie powinien oceniać wyglądu innych osób?
Misia
4 lata temu
No, sory- facet , który bez charakteryzacji mógłby grać syna doktora Frankensteina chyba nie powinien oceniać wyglądu innych osób?
Misia
4 lata temu
No, sory- facet , który bez charakteryzacji mógłby grać syna doktora Frankensteina chyba nie powinien oceniać wyglądu innych osób?
Marina
4 lata temu
Kolesia nie znam, ale lepiej niech zostanie przy swoich ideałach piękna kobiecego ( sic!) - silikonie, botoksie i plastiku, a na temat innych niech sie wypowiada
...
Następna strona