W czasie, gdy była związana z Justinem Bieberem, nazwisko Seleny Gomez nie schodziło z plotkarskich portali. Rozstająca się i wciąż powracająca do siebie para pojawiała się w nieskończonej ilości publikacji. Taki stan rzeczy wcale nie oznaczał szczęśliwego ani spokojnego czasu w życiu piosenkarki. Ciągłe kłótnie i rozstania, załamania nerwowe i terapie stały się w tamtym czasie chlebem powszednim.
Kiedy wokalistka związała się z The Weeknd, fanom wydawało się, że u boku nowego partnera Selena ułoży sobie życie i znajdzie w końcu to, czego szukała. Okazało się jednak, że i ta relacja była skazana na porażkę. Selena i Abel rozstali się. Od tamtej pory Gomez nie weszła w żaden medialny związek.
Teraz znów robi się głośno o uczuciowym życiu wokalistki. Wszystko za sprawą kilku randek, na jakie Selena umówiła się z koszykarzem, Jimmym Butlerem.
Spotkali się kilka razy, gdy Selena była w Nowym Jorku - mówi informator E! News. - Jimmy zaprosił ją na kolację, świetnie się razem bawili.
Według informatora stacji E! 31-letni zawodnik NBA wpadł w oko piosenkarce, która uznała, że jest "wspaniałym facetem". Gomez jest jednak ostrożna i trudno na razie mówić o poważnym związku.
To na razie bardzo spontaniczne, ona jest otwarta i ciekawa, jak potoczą się sprawy, nic nie jest jeszcze "na poważnie" - podkreśla źródło E!.
Gomez, która od wielu lat choruje na toczeń, a w 2017 roku przeszła przeszczep nerki, musi teraz szczególnie na siebie uważać. Pandemia koronawirusa jest groźna dla wokalistki z tak ciężką chorobą. To również jedna z przyczyn, dla których życie towarzyskie Sel w tym roku jest bardzo skromne.
Selena bardzo przestrzegała kwarantanny - mówi osoba z jej otoczenia. - Była bardzo zajęta pracą w domu nad swoja nową linia beauty. Jest dumna, że udało się jej wypuścić kosmetyki w trudnym czasie pandemii. Oprócz pracy w domu gotowała i spotykała się w wąskim gronie przyjaciół oraz rodziny - mówi źródło.
Myślicie, że pasowaliby do siebie z Butlerem?