Po objęciu urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa zaczęto wprowadzać w życie jego politykę imigracyjną, co budzi skrajne emocje zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na arenie międzynarodowej. Obecnie trwają masowe deportacje nielegalnych imigrantów, co było jednym z głównych postulatów nowej głowy państwa.
Wśród deportowanych osób nie brakuje przedstawicieli społeczności meksykańskiej, do czego odniosła się Selena Gomez. Piosenkarka o meksykańskich korzeniach opublikowała w poniedziałek film w mediach społecznościowych, na którym ze łzami w oczach wyraziła swoją dezaprobatę względem działań rządu Trumpa.
ZOBACZ: Selena Gomez zalewa się łzami po decyzji Donalda Trumpa: "Moi ludzie są atakowani, w tym DZIECI"
Moi ludzie są atakowani, w tym dzieci. Nie rozumiem. Tak mi przykro, tak bardzo chciałabym coś zrobić, ale nie mogę. Nie wiem, co robić. Spróbuję wszystkiego, obiecuję – powiedziała na instagramowej relacji.
Były dyrektor ICE reaguje na słowa Seleny Gomez
Nagranie, choć szybko zniknęło z jej profilu, zyskało szeroki rozgłos i spotkało się z kontrargumentacją ze strony administracji pracowników Trumpa. Na emocjonalną reakcję Gomez odpowiedział Tom Homan, który przez lata był odpowiedzialny za bezpieczeństwo na granicy amerykańsko-meksykańskiej i, według portalu Rzeczpospolita, ma zająć się realizacją planu deportacyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wywiadzie dla Fox News były dyrektor ICE powiedział, że administracja nie zamierza przepraszać za swoje działania. Zasadność deportacji, według Homana, wynika z potrzeby zwiększenia bezpieczeństwa narodowego i ma dotyczyć wyłącznie osób z kryminalną przeszłością, a nie, jak twierdzi Selena, również dzieci.
Zamierzamy przeprowadzić tę operację i nie będziemy przepraszać. Sprawimy, że nasza społeczność będzie bezpieczniejsza. To wszystko dla dobra narodu. Będziemy to kontynuować, a nie przepraszać. Idziemy naprzód – skomentował Homan dla Fox News, adresując do gwiazdy pytanie, dlaczego nie płacze z powodu tych, którzy zmarli z powodu fentanylu przywiezionego do USA przez południową granicę.
Polityk Partii Republikańskiej sugeruje deportowanie piosenkarki
Komentarza w sprawie wypowiedzi Gomez nie omieszkał również udzielić były kandydat Partii Republikańskiej do Senatu ze stanu Utah, Sam Parker. Mężczyzna opublikował w serwisie X dosadny wpis, w którym wzywał do wydalenia wokalistki z kraju, argumentując to rzekomymi okolicznościami przybycia jej przodków do Stanów Zjednoczonych.
Deportować Selenę Gomez. Selena Gomez wybrała nielegalnych imigrantów zamiast Ameryki, ponieważ jest potomkinią trzeciego pokolenia nielegalnych imigrantów z Meksyku, którzy otrzymali obywatelstwo w ramach amnestii z 1987 roku. Ma roszczeniowe podejście do Ameryki, tak jak jej nielegalni dziadkowie. Może Selena też powinna zostać deportowana? – napisał Parker na X.
32-latka nie pozostawiła wpisu bez odpowiedzi i za pośrednictwem mediów społecznościowych udzieliła dosadnego komentarza.
Och, panie Parker, panie Parker. Dziękuję za śmiech i groźbę – czytamy na Instagramie.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.