Ostatnio rzekomy spór między Hailey Bieber i Seleną Gomez niezwykle przybrał na sile. Wszystko przez namnażające się w zawrotnym tempie teorie spiskowe internautów, którzy w lutym dopatrzyli się w publikacjach żony Justina złośliwości wymierzonych w stronę jego byłej dziewczyny.
W ciągu ostatnich tygodni rozdmuchiwany przez internautów konflikt eskalował do tego stopnia, że Hailey stała się jedną z bardziej znienawidzonych osób z show biznesu. Podczas niedawnego koncertu Justina doszło nawet do sytuacji, w której zebrani tłumnie wykrzykiwali obraźliwe słowa w kierunku jego żony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Selena Gomez opublikowała oświadczenie. Odniosła się do hejtu na Hailey Bieber i zaapelowała do fanów
Dotychczas żadna z pań nie zabierała oficjalnie głosu w sprawie, starając się milczeć i z pewnością czekając, aż afera sama ucichnie. Sporym zdziwieniem jest więc wpis, który opublikowała w piątek Gomez. 30-latka po raz pierwszy odniosła się bezpośrednio do tego, co dzieje się w mediach i zaapelowała o opanowanie emocji do tych, którzy są agresywni wobec ukochanej jej eks. Okazuje się, że wokalistka i modelka miały okazję ze sobą rozmawiać. Jak możemy wywnioskować, ta druga poprosiła tę pierwszą o wsparcie.
Hailey Bieber skontaktowała się ze mną i przekazała mi, że otrzymuje groźby śmierci i nienawistny hejt - zaczęła w oświadczeniu na Instastories Selena, dodając:
To nie jest coś, na co się godzę. Nikt nie powinien doświadczać nienawiści ani zastraszania. Zawsze opowiadałam się za życzliwością i naprawdę chcę, żeby to wszystko się skończyło - zaapelowała, dodając emotikon serca.
Miło z jej strony? Myślicie, że to raz na zawsze zakończy nagonkę na panią Bieber?
Dla tych, którzy nie nadążają, przypominamy o artykule, w którym wyjaśniamy, o co chodzi w sporze gwiazd. WOJNA Hailey Bieber vs. Selena Gomez trwa. Wyjaśniamy historię konfliktu celebrytek!