Selena Gomez ostatnio przypomniała o sobie fanom, wydając hiszpańskojęzyczny mini-album Revelacion. Przy okazji wokalistka udzieliła dosyć zaskakującego wywiadu dla magazynu Vogue, w którym wyznała, że rozważa emeryturę. 28-letnia gwiazdka Disneya przyznała, że wciąż czuje, że jej muzyka nie jest traktowana poważnie, niezależnie od kierunku, jaki obierze. Wokalistkę zabolał fakt, że po wydaniu singla Lose You to Love Me, który zdaniem Gomez jest najlepszą piosenką w jej dyskografii, niektórzy dawali jej wyraźnie odczuć, że nadal nie jest wystarczająco dobra.
Fani z kolei często odbijają piłeczkę, zarzucając Selenie Gomez, że od kilka lat nagrywa piosenki tylko o rozstaniu z Justinem Bieberem, mimo że on sam od dawna wiedzie już szczęśliwe życie męża u boku Hailey Bieber, nie wracając do burzliwej przeszłości. Przypomnijmy, że związek Seleny z Justinem kosztował ją bardzo wiele - gwiazda wylądowała kilka razy w klinice na leczeniu psychiatrycznym i odwyku. We wspomnianym wywiadzie wokalistka wyznała, że planuje dać sobie jeszcze jedną szansę i spróbować nagrać płytę całkowicie odmienną od dotychczasowego dorobku, ale w przyszłości chciałaby się bardziej skupić na karierze aktorskiej.
Selena aktualnie pracuje na planie nowego serialu stacji Hulu, Only Murders In The Building, w którym partnerują jej Steve Martin i Martin Short. Ekipę na planie odwiedzili ostatnio paparazzi. Na zdjęciach możemy podziwiać uśmiechniętą Selenę w eleganckiej stylizacji. Mimo ciężkiej choroby, z którą walczy na co dzień i przez którą kilka lat temu przeszła przeszczep nerki - Selena jest chora na toczeń - gwiazda nie poddaje się i realizuje swoje marzenia.
Aktorstwo jej służy?
