Gdy tylko obostrzenia związane z pandemią koronawirusa zostały nieco zniesione, a podróżowanie do większości krajów europejskich stało się znów możliwe, Natalia Siwiec mogła odetchnąć z ulgą. Nareszcie miała tę sposobność, by spakować walizkę i wyruszyć na wakacje, na których nie była kilka dobrych tyogodni.
Stęskniona za podróżami Natalia udała się prywatnym samolotem wraz z mężem i przyjaciółmi na Mykonos. Urlop w luksusowej willi oczywiście obszernie relacjonuje nam w mediach społecznościowych, dzieląc się głównie kolejnymi zdjęciami w bikini.
Tym razem nie mogło być więc inaczej. "Miss Euro 2012" uraczyła nas sesją zdjęciową w kwiecistym bikini. Sądząc po mimice, nieco senna Natalia ambitnie pozowała do zdjęć, prężąc się przy słupie.
Okazuje się również, że Siwiec dość mocno liczy się z opinią swoich wiernych fanów, ponieważ postanowiła zapytać ich, które ze zdjęć najbardziej przypadło im do gustu. Trzeba przyznać, że padała głównie ta najbardziej satysfakcjonująca Natalkę odpowiedź, a mianowicie, że... każde.
Zdaje się też, że urlop na greckiej wyspie dla Natalii i Mariusza powoli się kończy. W rozmowie z Pudelkiem zapewnili, że w najbliższą niedzielę będą już w Polsce, żeby udać się do urn wyborczych i zagłosować w wyborach prezydenckich.
Oznacza to chyba, że czeka nas kolejna przerwa od zdjęć wijącej się na plaży 36-latki. Szkoda?