Internet zapłonął, gdy kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że związek Shakiry i Gerarda Pique dobiegł końca. Para, która doczekała się dwójki dzieci, zakończyła miłosną relację po niemal 12 latach. Na początku ani piosenkarka, ani piłkarz nie komentowali prywatnych rozterek, unikając medialnej nagonki. Sytuacja zmieniła się diametralnie na początku 2023 roku, gdy Shakira wydała piosenkę z argentyńskim DJ-em i producentem Bizarrapem. Utwór okazał się być dissem wymierzonym w Gerarda i błyskawicznie zyskał miano międzynarodowego przeboju.
Od momentu wydania wspomnianej piosenki rewelacje wokół rozstania Shakiry i Gerarda zalewały media w zatrważającym tempie. W ciągu kilku tygodni wokalistka zdążyła m.in. zadrwić ze swojej byłej teściowej, która publicznie ją krytykowała. Z kolei Pique ujawnił się w końcu ze swoją 23-letnią partnerką Clarą Chią. Ponadto zaledwie kilka dni temu ukazał się kolejny singiel Shakiry, w którym artystka porusza temat rozstania. Do tej pory to właśnie poprzez muzykę komunikowała, jak przeżyła zdradę i miłosny kryzys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Shakira otwiera się na temat rozstania z Gerardem Pique w poruszającym wywiadzie
Teraz Shakira udzieliła wywiadu, w którym poruszyła temat zakończenia związku z wieloletnim partnerem. Wokalistka podczas rozmowy z meksykańskim dziennikarzem Enrique Acevedo zdradziła m.in., że musiała nauczyć się odbudować siebie po separacji i rozstaniu, które wydawały jej się "tragedią w życiu osobistym". 46-latka przyznała, że ostatnie wydarzenia okazały się dla niej cenną życiową lekcją.
Kupiłam tę historię, że kobieta potrzebuje mężczyzny, aby dopełnić samą siebie, rodzinę. Ja też marzyłam o rodzinie, w której dzieci będą miały ojca i matkę pod jednym dachem. Nie wszystkie marzenia w życiu się spełniają, ale życie znajduje sposób, aby ci to jakoś wynagrodzić. Myślę, że w moim przypadku wynagrodziło to z nawiązką, dzięki dwójce cudownych dzieci, które każdego dnia napełniają mnie miłością. Dowiedziałam się też, że ta bajka, w której kobieta potrzebuje mężczyzny, jest fałszywa - tłumaczyła wokalistka.
Shakira o kobiecej solidarności i odbudowywaniu własnej wartości po rozstaniu
Wokalistka wspominała też sporo o kobiecej solidarności. Shakira przyznała, że zgadza się z Madeleine Albright, która mówiła, że "w piekle jest miejsce zarezerwowane dla kobiet, które się nie wspierają". Dodała, że nagranie piosenki z Bizarrapem było dla niej formą terapii.
Dzisiaj czuję, że jestem dla siebie wystarczająca, i wierzę, że kiedy kobieta stawia czoła atakom życia, wychodzi silniejsza. Dzieje się tak dlatego, że poznaje swoje słabości, akceptuje swoją bezbronność, wyraża to, co czuje, ten ból. Mówią przecież, że "przeciwieństwem depresji jest ekspresja". Udało mi się poczuć, że jestem wystarczająca, czego myślałam, że nigdy nie uda mi się osiągnąć. Teraz czuję się spełniona - podsumowała.