Przez bite 11 lat Gerard Pique i Shakira byli przykładem tego, że nawet w show biznesie można znaleźć prawdziwą miłość. Cóż, przed kilkoma miesiącami wszyscy dowiedzieliśmy się, że nawet taka "prawdziwa miłość" może mieć termin ważności. Para ogłosiła rozstanie. W sieci aż huczało od plotek na temat "otwartego układu", w którym ponoć żyli przez co najmniej trzy lata. W końcu wyszło na jaw, że przez ostatnie miesiące piłkarz spotykał się z niejaką Clarą Chią Marti - 23-letnią studentką, która okazała się także jego pracownicą. Według niektórych była zatrudniona przez nocny klub dla dżentelmenów, ale trudno ustalić jednolitą wersją zdarzeń, gdyż dziewczyna sama się ukrywa.
Wygląda jednak na to, że życie w cieniu zaczęło coraz bardziej doskwierać 23-latce i jej sławnemu chłopakowi. Niedawno informowaliśmy, że Pique miał się obnosić z kochanką pod domem Shakiry w ramach zemsty za ograniczenie jego kontaktów z synami. Teraz natomiast hiszpański portal Socialite informuje, że zakochani zostali przyłapani razem podczas publicznego festiwalu Summerfest Cerdanya w Katalonii. Papużki nierozłączki niespecjalnie kryły się ze swoim uczuciem. Podczas wizyty na trybunach Pique i Clara całowali się w najlepsze. Jej głowa przechylona do tyłu. Jego dłonie wplecione w jej długie włosy. Pełen pakiet. Niestraszny im był już tłum gapiów.
Nagranie z namiętnego pocałunku miało rozwścieczyć Shakirę, która ponoć umawiała się z Pique, że wszelkie nowe znajomości będą trzymać dla dobra dzieci z dala od mediów. Na domiar złego piosenkarka musi jeszcze teraz mierzyć się z widmem spędzenia 8 lat w więzieniu przez miganie się od uiszczania podatków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakby tego było mało, prezenterka Laura Roige, opisując nagranie z Pique i jego sympatią, stwierdziła, że takiego poziomu namiętności nie widziała nigdy między Gerardem i Shakirą. Auć.
Taką kolej rzeczy można było jednak przewidzieć. Pique ponoć traktuje tę relację "bardzo na serio". Jak podał za swoimi informatorami portal "The Sun", Gerard i Clara spotykają się już od wielu miesięcy. Dziewczyna jest zatrudniona w jego firmie i pomaga przy organizowaniu eventów. Zaraz na początku znajomości jej profile w mediach społecznościowych zostały do cna wyczyszczone przez życzliwe parze osoby. Już samo to sprawia, że najbliżsi przyjaciele Pique wiedzą, że piłkarz podchodzi do tej relacji poważnie.
Myślicie, że doczekamy się w końcu jakiegoś oświadczenia którejś ze stron? A może pora już na wywiad z Oprah? A może Robert wygada się na temat życia uczuciowego nowego kolegi z klubu? Tak czy inaczej, uzbrajamy się w cierpliwość!