Z biegiem czasu zaczynamy dostrzegać pewne analogie między Shakirą a Pauliną Smaszcz. Podobnie jak w przypadku "kobiety-petardy" (choć oczywiście nie w takim natężeniu), Kolumbijka poprzysięgła zemstę na mężczyźnie, który ją porzucił i nie ustaje w próbach doszczętnego zdyskredytowania go w oczach opinii publicznej. Piosenkarka robi to oczywiście z większą klasą i nieporównywalnie lepszym skutkiem...
Clara Chia Marti jest kłębkiem nerwów. Nękanie fanów Shakiry wpędziło ją w napady stanów lękowych
Piosenkarka bynajmniej nie zamierza odpuszczać Gerardowi Pique i jego kochance, która wyjątkowo źle znosi trwającą od miesięcy medialną nagonkę. Doszło do tego, że dwa tygodnie temu 23-latka trafiła do prywatnej kliniki po potężnym napadzie lęku spowodowanym przez uporczywe nękanie. Wygląda jednak na to, że albo do Shakiry nie dotarły doniesienia o załamaniu nerwowym Clary Chia Marti, albo zwyczajnie średnio się nimi nie przejęła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Shakira zamieściła nagranie z wymowną piosenką
Taki przynajmniej można wysnuć wniosek, oglądając najnowsze nagranie celebrytki zamieszczone na Instagramie - oczywiście nieprzypadkowo - w walentynki. Na filmiku widzimy, jak 46-latka mopuje podłogę kuchni w rytm bijącego rekordy popularności hitu SZA, "Kill Bill". W swoim utworze oślepiona żądzą zemsty artystka śpiewa o byłym oraz swojej "następczyni", których najchętniej pozbawiłaby życia. Ubrana na czarno Shakira wczuła się w utwór, niewątpliwie dając do zrozumienia, że utożsamia się z autorką tekstu.
Mogłabym zabić mojego eks, to nie jest najlepszy pomysł. Jego nowa dziewczyna będzie następna. Jak do tego doszło? - śpiewa Shakira.
Myślicie, że Gerard Pique i Clara Chia Marti powinni mieć się na baczności?