Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Shannen Doherty przegrała walkę z nowotworem. Tak mówiła o chorobie: "Nie chcę umierać, nie mam jeszcze dość życia"

76
Podziel się:

W niedzielę media obiegła informacja o śmierci Shannen Doherty. W 2015 roku u gwiazdy serialu "Beverly Hills 90210" wykryto nowotwór piersi. Na przestrzeni lat aktorka regularnie opowiadała o zmaganiach z chorobą. Przypominamy jej ostatnie wywiady.

Shannen Doherty przegrała walkę z nowotworem. Tak mówiła o chorobie: "Nie chcę umierać, nie mam jeszcze dość życia"
Shannen Doherty nie żyje. Przypominamy jej ostatnie wywiady (Getty Images)

W niedzielne popołudnie magazyn "People" poinformował o śmierci Shannen Doherty. Aktorka znana m.in. z seriali "Beverly Hills 90210" i "Czarodziejki" od ponad dziewięciu lat zmagała się z wyniszczającą chorobą. W 2015 roku wykryto u niej raka piersi, wkrótce okazało się, że jest to nieuleczalny nowotwór czwartego stopnia. Mimo ciągłej walki o powrót do zdrowia, kilka lat później gwiazda przekazała wstrząsające wieści o przerzutach do mózgu i kości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Shannen Doherty: "Każdy może zachorować na raka. Ta choroba nie wybiera!"

Shannen Doherty nie żyje. Tak mówiła o walce z nowotworem

Shannen Doherty toczyła walkę z nowotworem przez niemal dekadę. W tym czasie aktorka wielokrotnie wykorzystywała swoje zasięgi i popularność w celu uświadamiania społeczeństwa na temat raka i regularnie informowała o swoim samopoczuciu. W 2020 roku, mimo postępującej choroby, gwiazda "Czarodziejek" mówiła, że "czuje się zdrowym człowiekiem" i wspomniała, że planuje napisać listy do najbliższych.

Za każdym razem, kiedy się za to zabieram, czuję się, jakby to było już ostateczne. Trochę, jakbym wypisywała się z życia. Ja natomiast czuję się bardzo zdrowym człowiekiem. Ciężko jest zakończyć wszystkie swoje sprawy, gdy ktoś czuje, że ma jeszcze 10-15 lat życia. Myślę, że gdy masz raka w 4. stadium, ludzie uznają, że odsuniesz się z dotychczasowego życia. Ja nie jestem gotowa odejść. Mam w sobie jeszcze tak wiele życia - mówiła aktorka w wywiadzie z "Elle".

W listopadzie 2023 roku Shannen Doherty była gwiazdą numeru magazynu "People". Poruszającemu, pełnemu nadziei i optymizmu wywiadowi towarzyszyła piękna sesja zdjęciowa.

Ludzie myślą, że przez chorobę nie mogę chodzić, jeść czy pracować. Nawet młodszych odsuwa się na bok, jakby byli skończeni. A nie jesteśmy. Mamy inne podejście do życia. Jesteśmy ludźmi, którzy oddają się pracy, czerpią z życia garściami i są gotowi ciągle iść do przodu. Jesteśmy ludźmi, którzy mogą pracować do upadłego, bo doceniamy i jesteśmy wdzięczni za każdą sekundę, godzinę, za każdy dzień, jakie tu spędzamy. Wiem, że zabrzmi to nieco żałośnie i wariacko, ale... jestem teraz bardziej świadoma wszystkiego i czuję się pobłogosławiona - przyznała gwiazda w rozmowie z "People".

Nie chcę umierać. Nie mam jeszcze dość życia. Nie mam dość miłości. Nie mam dość tworzenia. Nie mam dość zmieniania rzeczywistości na lepszą. Po prostu nie. Nie skończyłam jeszcze - mówiła w jednym z ostatnich wywiadów Doherty.

Shannen Doherty mówiła kilka miesięcy temu o swoim pogrzebie. Czego sobie życzyła?

Poza aktywnością w mediach, aktorka chętnie udzielała się również w internecie. Stworzyła nawet własny podcast "Let's Be Clear with Shannen Doherty", dzięki któremu mogła regularnie informować fanów o samopoczuciu i dzielić się refleksjami. W styczniowym odcinku mówiła m.in. o wizji swojego pogrzebu.

Jest wiele osób, które myślę, że by się pojawiły, a których bym tam nie chciała. Nie chcę ich na ceremonii. (...) Tak naprawdę nie lubią mnie na tyle, by pojawić się na moim pogrzebie. Ale zrobią to, ponieważ jest to politycznie poprawne i nie chcą źle wyglądać. Chcę więc zdjąć z nich tę presję. Nie mam nic przeciwko pojawianiu się moich fanów. To ludzie, którzy wspierali mnie przez całe życie i moją karierę. Kocham ich. Chcę, aby mój pogrzeb był jak święto miłości. Nie chcę, żeby ludzie płakali... Albo, żeby ludzie prywatnie mówili: "Dzięki Bogu, że dz***a już nie żyje". To są rzeczy, których nie chcę - podkreślała aktorka w styczniu tego roku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(76)
WYRÓŻNIONE
Gosiak 2345
4 miesiące temu
Tak przykro , jeszcze za wczesnie
tola
4 miesiące temu
na raka nie ma mocnych 4 lata temu umarla moja kolezanka miala 44 lata
Ona
4 miesiące temu
No cóż. Życie jest niesprawiedliwe,ale my nie mamy na to wpływu. Młodzi ,pełni życia umierają cierpiąc. Inni żyją po 100 lat i pragną umrzeć.
Anka😉
4 miesiące temu
53 lata to nie jest wiek na umieranie 🥺.Badajcie się dziewczyny i chłopaki!
Amber
4 miesiące temu
😣strasznie Jej szkoda..walczyła z całych sił. Okropna choroba, mogła jeszcze pożyć długie lata...spoczywaj w pokoju Brenda!😢
NAJNOWSZE KOMENTARZE (76)
Ewa
3 miesiące temu
Mogła jeszcze żyć za wcześnie na śmierć
Ania Pomelo
4 miesiące temu
Wbrew tragicznemu finałowi i wszystkim Twoim cierpieniom (i ciała, i duszy) zostawiłaś nam piękną lekcję o życiu. O tym, że wobec przeciwności trzeba walczyć. O tym, że cenna jest każda chwila ŻYCIA, bo finał (przedwczesny spowodowany chorobą albo ten zapisany w gwiazdach) jest jeden i nie ma żadnych powtórek na życzenie reżysera. O tym, że przyjaciele nie zawsze są nimi na dobre i na złe. O tym, że przyszłość - nawet jeśli przesądzona - w ogromnej mierze zależy od nas samych. Kto wie, może to właśnie była najważniejsza rola w Twoim życiu? Dziękuję...
Justyna
4 miesiące temu
+++
|'|
4 miesiące temu
Spoczywaj w spokoju ;(
Gość
4 miesiące temu
Dokładnie za wcześnie 😓
Kasia
4 miesiące temu
Moja babcia miała raka piersi 17 lat temu. Wszyscy lekarze mówili że za późno przyszła.. nie ma dla niej ratunku. Ma 77 lat i ma się dobrze.
Anna
4 miesiące temu
Moja ulubiona Brenda💔
Ybo
4 miesiące temu
Mam dwie koleżanki u których zdiagnozowano raka piersi. Obie po mastektomii ale bez żadnej chemii. To było 20 lat temu. Żyją do dzisiaj i są zdrowe.
Kik
4 miesiące temu
Od momentu wykrycia tego dziadostwa dzięki 💸 przeżyła jeszcze prawie 10 lat. Inni chorzy nie mają nawet takiej możliwości. Pokój jej duszy.
mewka
4 miesiące temu
szkoda kazdego człowieka jak umiera w tak młodym wieku , ale juz nie twórzcie dziennikarze po kilka informacji na dzień i nie zalewajcie internetu , powinna byc wzmianka i koniec
ja20
4 miesiące temu
Jak można napisać przegrała walkę z rakiem… kto to pisze.
Just
4 miesiące temu
Na zawsze w pamięci. Fanka Beverly Hills 90210. Odpoczywaj w pokoju.
Fanka
4 miesiące temu
"Brenda" na zawsze w naszych sercach
odeszła, ale ...
4 miesiące temu
W tym roku odeszła moja koleżanka, która ostatnie lata walczyła z rakiem. Raz było lepiej, raz gorzej, raz nie było nadziei, a potem pokazywało się światełko w tunelu. Na wiosnę po prostu się pogorszyło i niby miałam tego świadomość, ale byłam zajęta swoim życiem. Odwiedziłam ją, bo coś podpowiadało mi, że nie będzie już okazji i nie myliłam się. Drzwi otworzyła mi schorowana, przepełniona bólem, kobieta, cień osoby, którą znałam. Żegnała się ze mną, nie mówiąc nic. Dwa tygodnie potem, zmarła. Myślę o niej często, przypominam sobie wspólne chwile. Ludzie odchodzą z naszego życia na raty. Zostawiają nas, ale nigdy nie umierają naprawdę, dopóki o nich pamiętamy.
...
Następna strona