Blanka Lipińska kreuje się na niezależną i świadomą kobietę sukcesu, która pomimo przeciwności losu do wszystkiego doszła sama. Byłej rekruterce "ring girls" zdarza się więc jeździć na wakacje samotnie. Na relacje z mężczyznami najzwyczajniej w świecie nie ma czasu...
Nic zatem dziwnego, że w dniu swoich 36. urodzin autorka "365 dni" postanowiła sama sobie złożyć życzenia urodzinowe. Podczas gdy zazwyczaj znane jubilatki ograniczają się do "szerowania" za pośrednictwem Instagrama napływających zewsząd życzeń od znanych znajomych, Blania popełniła wpis, w którym zwraca się do samej siebie.
Wszystkiego najlepszego, Blaniu! - zaczyna Lipińska pod najnowszym zdjęciem, następnie składając samej sobie szereg życzeń:
Życzę sobie, bym umiała zwolnić! Życzę sobie miłości, która zatrzyma mój świat! Życzę sobie szczęścia i wdzięczności, które sprawiają, że płaczę, śmiejąc się! - kontynuuje.
Miałam 35 lat na to, by udowadniać coś komuś, to strasznie dużo czasu… Teraz życzę sobie żyć! Sto lat, Księżniczko Ciemności! - kwituje.
Pod postem niezależnej Blani pojawiło się kilka komentarzy od znanych znajomych:
A że każde słowa zawsze zamieniasz w rzeczywistość, wiem, że i Twoje życzenia się ziszczą. Najlepszego - napisała Klaudia El Dursi.
Jeszcze raz najlepszego - dodała od siebie Kamila Wybrańczyk.
Anna-Maria Sieklucka pokusiła się zaś o zostawienie pod fotografią "pisarki" emotikonów serca i ognia.
Myślicie, że Blania doczeka się życzeń także od Michele Morrone?
Przypominamy: Blanka Lipińska narzeka na Włochy. Michele Morrone reaguje: "Nie chcę być kojarzony z BZDURAMI, które ona mówi!"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!