Simon Cowell to łowca talentów i producent telewizyjny, który zyskał międzynarodową sławę jako juror w amerykańskim i brytyjskim "X Factorze". Słynący z ciętego języka Brytyjczyk skrytykował ostatnio przedsiębiorcę i miliardera Richarda Bransona, który ubiegał się 500 mln funtów rządowej pożyczki na ratunek swojej firmy Virgin Atlantic.
Problem w tym, że Branson, którego majątek wycenia się na 4,7 miliarda funtów, przez ostatnie 14 lat unikał płacenia podatków. Mieszkał na karaibskiej wyspie Necker Island, której jest właścicielem. Nic więc dziwnego, że rząd nie był chętny, by mu pomóc. Richard nie rezygnuje z walki o pożyczkę i zapowiedział już, że w tym celu zastawi swój skrawek lądu w raju podatkowym.
Ponadto Branson obniżył wynagrodzenia tysiącom swoich pracowników i podkreślił, że "nie siedzi na gotówce", bo wartość jego majątku zależna jest od wartości Virgin Group.
Simon Cowell skrytykował poczynania swojego rodaka w rozmowie z "The Sun".
Wiem, że jest to niezwykle trudny czas dla wielu osób - obawy o rodzinę, zdrowie, pracę, spłatę kredytu hipotecznego. Ale są ludzie działający w biznesie i rozrywce, którzy dysponują zasobami finansowymi i właśnie tych ludzi zachęcam do stawienia czoła temu ogromnemu wyzwaniu.
Cowell przyznał, że są ludzie, którzy bardziej potrzebują pieniędzy od rządu niż biznesmeni i celebryci. Tym samym wbił szpilę Victorii Beckham.
Zobacz też: Nowe mieszkanie Davida i Victorii Beckhamów kosztowało 100 MILIONÓW ZŁOTYCH! Robi wrażenie? (ZDJĘCIA)
Przypomnijmy, że multimilionerka skorzystała z państwowego grantu w wysokości 80% pensji (do 2500 funtów) dla pracowników, których inaczej musiałaby zwolnić ze swojej firmy.
Simon Cowell postępuje zgoła inaczej. Nadal płaci swoim pracownikom i nie liczy na pieniądze od podatników. Potentat telewizyjny wypłaca wynagrodzenie pięćdziesięciu pełnoetatowym pracownikom, którzy pracują dla jego firmy produkcyjnej Syco w Londynie i Los Angeles. Ostatnio przekazał też 1,6 miliona funtów na cele charytatywne.
Majątek Cowella to "zaledwie" 385 milionów funtów. Całkiem skromnie gdy porównamy to z fortuną Bransona...