Aniela i Ada Bogusz, promujące się jako "Siostry FitDevAngel", nie ustają w wysiłkach, by podbić sieć. Popularne "fitnessowe blogerki" zamierzają wywoływać skandale i budzić kontrowersje. Aniela i Ada bardzo kochają swoje ciała i zapowiadają, że swoją "filozofię" rozprzestrzenią na cały świat. Ta filozofia zakłada również brak akceptacji dla krytyki. Nie zamierzają się nią przejmować. Na każdym kroku podkreślają, że wynika ona z kompleksów innych ludzi. One ich nie mają, na blogu publikują wideo ze swoimi zestawami ćwiczeń w strojach z seks shopu. To niestety nie jedyne nagrania, jakimi się promują. Na filmiku nagranym przez Anielę z ręki słyszymy:
Kiedy ćwiczyłam sport sylwetkowy, to byłam za mała, za duża, za gruba, teraz mam to w dupie. Teraz patrzę i mówię ale zaje*ista dżaga. Możecie pisać co chcecie, hejtować mnie na maksa, wyzbyłam się swojego ego. Czuję się zaje*iście sama ze sobą. Liczy się to, co ja myślę o sobie. Jeśli chcesz mieć takie podejście, to pisz do mnie. Nie będziesz już widzieć siebie za dużej, z krzywym nosem, ku*wa z krzywą brwią, pier*olić to będziesz. Zaczniesz kochać świat i siebie. Jesteście piękni, ja jestem piękna. Bądźmy wzorem dla młodzieży, która ma kompleksy. Ja z siostra rozpier*olimy system. Ludzie zaczną siebie kochać, a nie kłapać ku*wa dziobami za plecami. Ja tego nie chcę. My chcemy miłości dla świata.