Wciąż nie milkną ech wywiadu Oprah Winfrey z księciem Harrym i Meghan Markle. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami słynnej prezenterki, w rozmowie nie brakowało sensacyjnych wyznań. Sussexowie opowiedzieli m.in. o depresji Meghan, rasistowskich zachowaniach na królewskim dworze, okolicznościach Megxitu czy relacjach z pozostałymi royalsami.
Można chyba śmiało stwierdzić, że swoimi wyznaniami książę Harry i Meghan Markle podzielili opinię publiczną. Część widzów, a w szczególności Amerykanów, wyjątkowo docenia szczerość i odwagę Sussexów. Z kolei większość Brytyjczyków ma kompletnie odmienne zdanie i otwarcie krytykuje wywody Sussexów. Markle mogła co prawda liczyć na wsparcie przyjaciół i znajomych ze świata show biznesu - w tym Sereny Williams. Na podobny gest nie zdecydowała się jednak jej przyrodnia siostra.
Nie jest tajemnicą, że Samantha Markle zwykła publicznie komentować losy Sussexów równie często, co jej ojciec - który przy okazji jest też ojcem Meghan. Tuż po premierze nowych fragmentów wywiadu siostry, pozwoliła więc sobie na kolejną wypowiedź na jej temat. Samantha nie ukrywała, że niespecjalnie spodobały jej się słowa Meghan - a zwłaszcza te dotyczące jej samej.
Prawda została kompletnie zignorowana i pominięta - przekonywała w Inside Edition.
W rozmowie z Oprah Meghan poruszyła temat niesławnej książki wydanej przez przyrodnią siostrę. Ukochana księcia Harry'ego stwierdziła, że Samancie raczej trudno było opisać jej losy, skoro tak naprawdę "jej nie zna". Dodała również, że wychowywała się jako jedynaczka i nie widziała siostry przez 20 lat. Samantha przedstawiła jednak mediom nieco inną wersję.
Zobacz również: Meghan Markle przyznaje, że miała MYŚLI SAMOBÓJCZE i royalsi odmówili jej wsparcia: "Po prostu NIE CHCIAŁAM JUŻ DŁUŻEJ ŻYĆ"
Nie wiem, jak ona może mówić, że jej nie znam i była jedynaczką. Mamy wspólne fotografie z całego życia. Jak może mnie nie znać? - pytała sama siebie siostra Markle, pokazując na dowód szereg zdjęć.
Meghan stwierdziła również, że jej siostra powróciła do nazwiska na "Markle" dopiero po tym, jak na jaw wyszedł romans trzecioligowej aktorki z brytyjskim księciem.
Myślę, że to mówi wystarczająco dużo - oceniła Meghan, wyraźnie sugerując, że starsza siostra próbowała ogrzać się w blasku jej popularności.
Byłam Markle, zanim ona była. Dziwne, że powiedziała, że wróciłam do nazwiska, kiedy poznała Harry'ego. Markle zawsze było moim nazwiskiem - zapewniła Samantha.
Przyrodnia siostra raczej nie współczuła też Meghan w obliczu jej wyznań o depresji i myślach samobójczych.
Depresja to nie jest wymówka do traktowania ludzi jak szmaty - powiedziała ostro.
W najnowszych fragmentach rozmowy z Oprah Meghan Markle podzieliła się przemyśleniami na temat nadzwyczaj rozmownego ojca Thomasa, który wielokrotnie sprzedawał informację o niej tabloidom - również przed jej ślubem z Harrym, przez co ostatecznie nie poprowadził córki do ołtarza.
Patrzę na Archiego, myślę o tym dziecku i szczerze nie mogę sobie wyobrazić zrobienia celowo czegokolwiek, co mogłoby sprawić mu ból. Więc trudno mi się z tym pogodzić - przyznała Markle.
Oglądaliście wywiad z księciem Harrym i Meghan Markle?
Zobacz również: Piers Morgan MIAŻDŻY wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah: "Wyraźnie mu zależy, aby cały świat znienawidził jego rodzinę"
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, skorzystaj z listy miejsc, w których możesz szukać pomocy. Znajdziesz ją TUTAJ. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!
'