Aż do rozwiązania ciąży rodzice dziewcząt nie wiedzieli, że Abby i Brittany będą bliźniaczkami syjamskimi. Mimo tego, że mają wspólne ciało, to każda z nich ma własne serce, płuca, kręgosłup oraz rdzeń kręgowy. Od pasa w dół mają części wspólne. Kiedy pojawiła się możliwość chirurgicznego rozdzielenia dziewczynek, rodzice nie zgodzili się, gdy usłyszeli, że szanse na przeżycie są niewielkie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpopularniejsze bliźniaczki syjamskie
Na świecie jest dwanaście dorosłych par bliźniąt syjamskich, które tak jak Abby i Brittany nie zostały rozdzielone. Siostry mając zaledwie kilka lat nauczyły się współpracować. Wykonywały razem różne czynności jak np. raczkowanie, klaskanie, a później chodzenie. W dorastaniu dziewczynkom towarzyszyło wiele komplikacji oraz problemów związanych z rozwojem. Jednakże pracą zespołową udało im się ukończyć studia, co ciekawe, oddzielnie zdały nawet egzamin na prawo jazdy. Brittany jest utalentowana humanistycznie –lubi pisać i czytać. Z kolei Abby woli nauki ścisłe, jest bardzo dobra z matematyki. Teraz są nauczycielkami piątej klasy i nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
Nie życzymy sobie, aby nas rozdzielano, ponieważ inaczej nie byłybyśmy w stanie robić rzeczy, które teraz robimy - gry w softball, biegania czy uprawiania sportu - poinformowała Abby w jednym z wywiadów.
Jak żyją teraz bliźniaczki syjamskie Abby i Brittany?
Abby i Brittany mówią otwarcie, że ich wspólne życie potrzebowało czasu oraz cierpliwości. Niektórzy zastanawiali się, jak potoczyło się życie sióstr i jak wygląda ich codzienność. Bliźniaczki syjamskie wystąpiły w show, gdzie pokazano jak wygląda ich codzienna rutyna. Potem, w 2012 roku Abby i Brittany usunęły się z mediów społecznościowych. Bliźniaczki chcą żyć normalnie, czerpiąc z życia jak najwięcej.
Wiadomo, że nadal kontynuują pracę w szkole i pragną założyć rodzinę. Kobiety mają nadzieję, że poznają odpowiednich mężczyzn, z którymi uda im się założyć rodzinę, co niewątpliwie może być sporym wyzwaniem. Abby i Brittany mają bowiem jeden układ nerwowy i rozrodczy. Pojawiają się pytania, która z nich w świetle prawa będzie żoną albo matką dziecka.