Wszyscy pamiętamy występ Nataszy Urbańskiej w Stanach Zjednoczonych w ramach projektu "promowania Polski". Piosenkarka zaprezentowała wówczas kilka niezapomnianych póz i wyjątkowo nie seksownych minek, które trudno było wymazać z pamięci. Okazuję się, że Natasza nie wyciągnęła lekcji z porażki w USA, ani nie wzięła sobie do serca komentarzy po sesji na skórze wilka, czy pozowaniu z wężem.
Na gali Top Ten 2012 wdzięcząca się do fotoreporterów Natasza robiła dokładnie te same minki. Czy tym razem, z siwymi włosami wypadła w końcu seksownie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.