Natalia Siwiec długo odkładała macierzyństwo z obawy o swoją karierę. Gdy zaszła w ciążę, ukrywała brzuszek na zdjęciach ze strachu przed utratą kontraktów reklamowych. Oficjalnie zarzekała się, że nie chwali się ciążą, bo "chroni swoją prywatność" . Mimo wcześniejszych zapewnień celebrytka bardzo szybko pokusiła się i pokazała twarz dziecka na Instagramie. Niedawno jedna z internautek zarzuciła Natalii, że retuszuje twarz córki, celebrytka próbowała oczywiście bronić się w dyskusji. W wywiadzie dla portalu PrzeAmbitni przyznała, że czasem z braku zajęć, zagląda w komentarze dodawane przez swoich obserwatorów. Zapowiedziała jednak, że przestanie angażować się w instagramowe dyskusje. Jak długo wytrzyma?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.