Natalia Siwiec w dość krótkim czasie pokonała drogę ze stadionu na deski teatralne. Choć ubolewa, że nie ma czasu na lekcje aktorstwa, póki co nie są jej one potrzebne. W Teatrze Sabat gra "kobietę, o której marzy każdy mężczyzna".
Siwiec uważa, że jako dziecko była "chłopaciarą", jednak dzięki mamie stała się delikatną kobietą:
Moja mama nauczyła mnie, jak być prawdziwą kobietą. Zawsze wspierała mnie w spełnianiu swoich marzeń. Zawsze jeździla ze mna na castingi, jak miałam 13 lat na konkursy piękności. Jest dla mnie ogromnym skarbem. Poświęciła dużo, żebym mogła spełnić swoje marzenia. Ja byłam trochę zbójem i chłopaciarą, ona mówiła: Bądź delikatna, bo kobieta taka jest. Za to jej dziękuję. Moja mama jest najpiękniejsza.
Źródło: Agencja TVN/x-news