Cztery lata temu Natalia Siwiec została okrzyknięta "Miss Euro 2012", czym zdeklasowała wiele celebrytek zabiegających w tym czasie o popularność. Zachwycał się nią wtedy minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. Natalia zaczęła pojawiać się dosłownie wszędzie - jej zdjęcia pokazywały zarówno polskie jak i zagraniczne stacje telewizyjne. Kariera celebrytki rozwinęła się do tego stopnia, że zaczęła nawet grywać w spektaklach teatralnych. Siwiec jest zdania, że wybory "Miss Euro" powinny stać się tradycją, ponieważ "ładne dziewczyny umilają miesiąc", w którym odbywają się rozgrywki piłkarskie:
Na każdych mistrzostwach powinna być wyłowiona ładna dziewczyna z tłumu. To umila ten cały miesiąc, widziałam bardzo dużo pięknych kibicek na stadionie, było ich więcej niż zwykle. Dużo moich koleżanek ogląda mecze, wcześniej nie były zainteresowane.